Chaszczy pisze:
Nagła eksplozja endorfin

. Czasem samo z siebie "się robi" albo raczej "się goni".

Łoza to ma chyba na stałe taką pompę z endorfinami bo jej się często tak robi...albo goni
Ola i Dunaj pisze:Łoza "płytkowa"

ale i tak nic nie przebije "znudzonego dopingu "

W sumie to doping nie nudził się aż tak bardzo...znalazł sobie zajęcie zastępcze
kasiawro pisze:Wreszcie zaległe, piękne fotki, kolory i światło super.
Koza "na dresa" wcale nie wygląda na tej focie.. ona ma minę jakby mówiła "coś ci się nie podoba, chcesz pogadać na zewnątrz..."
Czyli jak prawdziwa dresiara

Z resztą to trzeba na żywo zbaczyć
kasiawro pisze:"dostojny ogar" Rysiek pięknie wygląda!!!
Prawda?
Aszemi pisze:
Rewelacja
W ogóle piękna sesja

Dziękujemy
ketrin pisze: to dowód na to że "dziewczyny lubią brąz..."

Nie jestem pewna czy mamy na myśli ten sam "brąz"
irie pisze:Swietne zdjecia
Loza doskonale zaliczyla rozgrzewke, nastepnym razem pewnie bedzie pelen aport
A Eryk to chyba tylko chwilowo dostojnie wygladal, ogolnie to byl niezly szal cial na tym spacerku

Wątpię..tzn Łoza lubi płytką wodę i głębokie błoto

Eryk faktycznie był dość stateczny ale za to bezgranicznie zaangażowany w aport z wody!
Paulina pisze:Eryk mi zaimponował!
A szaleństwa Łozy - uwielbiam

Mnie też imponował baaardzo
To specjalnie dla Pauliny szaleństw Łozy ciąg dalszy...tym razem towrzystwo nieco mniej ogarze
