Pokażę Wam filmik, który zrobiła o naszej hodowli właścicielka PANNY LUNY, aby w skrócie opowiedzieć swoim znajomym skąd ma takiego cudownego psa...
Słów wdzięczności i podziwu dla jej pracy mi braknie... i po raz kolejny powtarzam, ze cudowniejszych rodzin dla moich ogarków wymarzyć bym sobie nie mogła... wszystkich.....
Dziekuję Moniczko za Twój filmik i za to... że jesteś Rodziną LUNY...
siedziałam sobie wczoraj w kafejce, świętując pomyślnie zdany egzamin, a tu po chodniczku idzie sobie z Panem jakaś malutka ogarza piękność to była Panna Kora ale słodziak śliczny Pan mówił, że mała łobuziara wykopki na balkonie zrobiła, a i butami nie pogardziła Bardzo fajna sunia Pozdrawiamy cieplutko
o mamo... ależ dawno tu nic nie pisaliśmy.... a działo się działo....
no więc wracamy.... zdecydowanie w powiększonym składzie....
Do naszej ogarzej ekipy z Poniatowskiego Dworku dołączyły dwa śliczne ogarki - z radością i duma przedstawiamy:
ARIADNĘ z Jurajskiej Wyżyny (2,5 misiąca i 12,5 kg szczęścia) oraz ZADZIORA Ogarusy (7,5 tygodnia i 7,5 kg szczęścia).