Strona 83 z 281

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:22
autor: miszakai
:uff: :roll: Trzymajcie się...

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:25
autor: ania N
Dobrze że zrobili ten zabieg. :szacun_1: Czesna trzymaj się :zgoda:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:34
autor: EiMI
Trzymamy mocno!

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:37
autor: aganowaczek
Kochani!
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie! Oj przydało się, przydało :zgoda:
Nie miałam siły wczoraj nic napisać, bo dopadła mnie grypa żołądkowa (całą noc z niedzieli na poniedziałek i cały poniedziałek spędziłam "czyszcząc żołądek"), zmobilizowałam siły już tylko na Czesną.
Czesną zawiozłam wczoraj o 18:30, odebrałam o 21. Lekarz pokazał mi jej macicę - cała w zrostach i guzach wielkości pięści. Wet mówi, że jeszcze dzień - dwa i pękłaby :strach_2: Bardzo się dziwił, że w klinice oglądając ją na usg polecali zaleczanie antybiotykami a nie wycięcie jej od razu :niewka: Ja też się dziwię - gdyby mi ktoś powiedział, że jej stan jest tak ciężki to nie byłoby żadnych dylematów - ciąć czy nie. Nie wiem po co to mydlenie oczu z antybiotykoterapią :zly2: Psica o mały włos nie wylizałaby się z tego :zly2: Cholera, najlepsza w okolicy klinika okazuje się być bandą dyletantów :zly1:
Czesna wstała w nocy na picie i siku, dziś rano zjadła lekki posiłek. Leży i odpoczywa, ale nie czuje się najgorzej. Nie ma gorączki, łasi się do nas jak zawsze, humor jak na stan pooperacyjny jej dopisuje. Jutro jedziemy na kontrolę i zastrzyk.
Łycek w nocy musiał być oddzielony od niej, bo jego "opiekuńczość" (namolność po prostu) na pewno by jej nie pomogła. Teraz psy są razem i nie spuszczam ich z oka. Łycek dostał jeszcze kontynuację antybiotyku, bo trochę kaszle i charczy.
To tyle w wielkim skrócie.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:48
autor: hania
Zdrowiejcie wszyscy szcześliwie

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:55
autor: Aszemi
aganowaczek pisze:Cholera, najlepsza w okolicy klinika okazuje się być bandą dyletantów :zly1:
życie cholera a pieniądz rządzi światem dobrze że już po i ma sie ku lepszemu- zdrówka :piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:58
autor: EiMI
Dobrze, że zdążyliście. Teraz już nie ma co rozpamiętywać tego co było, trzeba się otrząsnąć i cieszyć, że teraz będzie już tylko lepiej :silacz: Zdrówka życzymy wszystkim :piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 11:01
autor: BasiaM
Zdrówka, zdrówka :piwko: jak dojdziecie wszyscy do siebie to znów wpraszam się na kawkę :jezyk_3:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 11:14
autor: Ania W
aganowaczek pisze: Czesną zawiozłam wczoraj o 18:30, odebrałam o 21. Lekarz pokazał mi jej macicę - cała w zrostach i guzach wielkości pięści. Wet mówi, że jeszcze dzień - dwa i pękłaby :strach_2: Bardzo się dziwił, że w klinice oglądając ją na usg polecali zaleczanie antybiotykami a nie wycięcie jej od razu :niewka: Ja też się dziwię - gdyby mi ktoś powiedział, że jej stan jest tak ciężki to nie byłoby żadnych dylematów - ciąć czy nie. Nie wiem po co to mydlenie oczu z antybiotykoterapią :zly2: Psica o mały włos nie wylizałaby się z tego :zly2: Cholera, najlepsza w okolicy klinika okazuje się być bandą dyletantów :zly1:
No właśnie dlatego od razu przyszedł mi do głowy przykład Udry...
Tam też po usg zarządzili antybiotyki...Ba- pierwsza wersja była wzdętych jelit...a wystarczy zajrzeć do internetu, żeby zobaczyć że napełniona ropą macica może wyglądać podobnie (chociaż oczywiście piszę to jako laik). Tam zabrakło tego dnia czy dwóch i dlatego cieszę się ogromnie, że u was już wszystko w porządku! :happy3:
Zdrowiejcie rodzinnie! :silacz:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 11:51
autor: ania N
Matko - nie wiedziałam że to może być tak niebezpieczne i może pękać. :strach_2: