Strona 82 z 281

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 28 lis 2011, 21:14
autor: bea100
:niewka: I co? Ktoś coś wie może?

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 08:45
autor: Agata
Ostatnio bardzo mało zaglądam do internetu, ale jakoś w sobotę poczytałam temat i nieustannie trzymam kciuki razem z półsiostrą Czesnej Pestką wysterylizowaną w wieku 22 miesięcy z powodu ropomacicza po drugiej cieczce :niewka: . U nas nie było takich dylematów, bo i tak Pecha nie była planowana do rozmnażania :roll: .

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 09:00
autor: Ania W
Ja też bardzo czekam na wieści ....

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 09:07
autor: hania
Ja też ciagle zaglądam.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 09:08
autor: iwonawas
hej dajcie znac co z małą!!!czy wszystko bez komplikacji??

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 09:11
autor: Ewka
Czekamy na dobre wiadomości. Inne być nie mogą! :prosze_1:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 09:48
autor: BasiaM
Czesna jest w domu :mrgreen: Cała i już zdrowa :silacz:

Aga odebrała ją wczoraj około godz 21.
Lekarz po zabiegu powiedział, że to był ostatni moment na zrobienie zabiegu, ponieważ macica z całą ta ropą była wielkości pięści :strach_2:
No i bardzo dobrze, że zrobili zabieg bo leki raczej by już nie pomogły :(
Dzisiaj Czesna dochodzi do siebie.
Troszkę je i nawet zrobiła siku jak akurat rozmawiałam z Agą przez telefon :mrgreen:
W nocy spała bez Łycka ... bo wiadomo, że Łycek baaaardzo opiekuńczy jest :lol:

Aga jak znajdzie chwilkę to wszystko wam opowie dokładniej ;)

Teraz życzymy Czesnej zdrówka :happy3: :piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 09:54
autor: kerovynn7
BasiaM pisze:Lekarz po zabiegu powiedział, że to był ostatni moment na zrobienie zabiegu, ponieważ macica z całą ta ropą była wielkości pięści :strach_2:
ło matulu :strach_2:
ufff....dobrze, ze nie zwlekali ze sterylką. Teraz trzymamy kciuki za szybką rekonwalescencję :silacz:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:01
autor: iwonawas
uffff, dobrze ze juz po wszystkim... ZDRÓWKA dla Czesnej!!!

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 29 lis 2011, 10:01
autor: bea100
Dzięki za wieści. Teraz trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję :zgoda: