Iskra de domo Poszły w Las

[kasiawro]

A spacerków nie było na święta, tylko jedzenie i spanie ?
To nie w Waszym stylu, czekam na spacerowe.

[Ewka]

A spacerków nie było na święta, tylko jedzenie i spanie ?
To nie w Waszym stylu, czekam na spacerowe.

Oj, były spacerki...codziennie musowo... ale pogoda nie dopisywała, strach było brać aparat, żeby się nie utopił Dlatego okres świąteczny oddałyśmy (ja i Iskrula) fotami z wnętrza

Spacerowanko to nasz codzienny obwowiązek i przyjemność... i wytchnienie od... zwłaszcza ostatnimi miesiącami...
Czasem spacerujemy w przemiłym towarzystwie. Przed świętami odwiedził nas Gawro. Na szczęście Iskruli minęły humory (ciąża urojona) i fajnie poszaleli.

[kasiawro]

Gawro jakie fajne mięśnie ma , no to Iskra niech zazdrości chłopakowi.

[Ewka]

A na koniec roku minęła 5 rocznica urodzin "moich dzieciaków" - to taka radość oglądać ich uśmiechnięte pychole

[Ewka]

Gawro jakie fajne mięśnie ma , no to Iskra niech zazdrości chłopakowi.

Iskra nie zazdrości, Iskra też ma mięśnie i nadwagę!

A tak sobie spacerowałyśmy wczoraj... było bajkowo

[Wilga]

Ewa, księżyc mnie urzekł....

[Angelika]

Piękne zdjęcia

[Hekate]

Cudnie.

[Ania W]

Gawro faktycznie szyneczki ma solidne!
Dzieciaki bardzo fajne, sporo widać w nich tatusia. Emir ma cudną psiapsiółkę

Mroźny spacerek cudo - piękne światło. Ostatnie zdjęcie

[Ewka]

Jej portret...