Strona 9 z 35
Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: środa 12 maja 2010, 09:33
autor: Grzegorz
Czy wasze ogórki też chodzą lepiej i grzeczniej bez smyczy?

bo Dryf jak jest na smyczy to musi wejść w każdą dziurę i w każdy kąt. Jak jest bez smyczy grzecznie idzie przy nodze

Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: czwartek 13 maja 2010, 11:19
autor: trusiak
Pozdrowienia dla Dryfa od 2- u miesięcznej Miry. Widzę, że nie tylko ja mam problem z ząbkami mojej małej:)
Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: czwartek 13 maja 2010, 15:30
autor: Grzegorz
Dryf Pozdrawiam Mire! Peace!

Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: czwartek 13 maja 2010, 19:06
autor: hania
Grzegorz pisze:Czy wasze ogórki też chodzą lepiej i grzeczniej bez smyczy?

bo Dryf jak jest na smyczy to musi wejść w każdą dziurę i w każdy kąt. Jak jest bez smyczy grzecznie idzie przy nodze

Część szczeniaków tak ma

. Wiedza, że na smyczy ich pilnuje a bez smyczy muszą pilnować się ona.
Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: czwartek 13 maja 2010, 20:08
autor: ludwik
Grzegorz pisze:Czy wasze ogórki też chodzą lepiej i grzeczniej bez smyczy?

bo Dryf jak jest na smyczy to musi wejść w każdą dziurę i w każdy kąt. Jak jest bez smyczy grzecznie idzie przy nodze

Może miot "D" tak ma bo Dusia też na smyczy to w zasadzie ciągnąć ja trzeba

i wtedy najchętniej siada i się rozgląda, a jak jest bez smyczy chodzi idealnie, dlatego też narazie spokojnie przyuczamy ją chodzenia na smyczy w czym bardzo pomocny jest Bursztyn

Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: piątek 14 maja 2010, 07:17
autor: Grzegorz
No jakbym widział Dryfa

Haahhaha Czasami się jeszcze położy i patrzy się na mnie co ja od niego chce...
Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: piątek 14 maja 2010, 11:39
autor: wszoleczek
To i tak macie dobrze, bo ja musiałam dorosłego psa nauczyć chodzić na smyczy

Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: środa 19 maja 2010, 18:16
autor: Grzegorz
Mam takie pytanie do was!!!Bardzo ważne!!.. dotyczy wychowania.. Dzisiaj sąsiad powiedział mi, że bardzo źle robię, że pozwalam wszystkim mojego psa dotykać... mówi, że wtedy nie będzie moim psem tylko wszystkich i nie będzie się mnie słuchał... mówi, że nikt oprócz mnie do roku nie może go dotykać :wow_3:Ja pozwalam dotykać go każdemu bo z tego co czytałem to wtedy przyzwyczaja się do innych osób i nie będzie się ich bał... a przez to można wykluczyć ewentualną agresje. Mi osobiście wydaje się, że to jakaś głupota żeby go nikt nie dotykał... no ale chce się poradzić was... proszę odpowiedzcie mi bo może to ja źle coś robię

Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: środa 19 maja 2010, 18:16
autor: Grzegorz
będę wdzięczny za każdą odpowiedź!!!

Re: Dryf Z Beskidzkich Wysp:)
: środa 19 maja 2010, 18:22
autor: Ania W
Przepraszam ale to jakaś bzdura.
A psy do dogoterapii? Przecież ona muszą pozwalać dotykać się innym ludziom...i muszą słuchać właściciela. To nie dotykanie tworzy autorytet właściciela.
Naucz go koncentracji na sobie a sąsiad nie wyjdzie z podziwu jaki ten pies wpatrzony w ciebie.
Dobrze robisz ...chociaż są sytuacje, kiedy ja proszę żeby Łozy nie głaskano. I zawsze zwracam uwagę dzieciom że jak chcą pogłaskać psa to muszą spytać się właściciela najpierw.