Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Tak jak piszesz ketrin mniszek lekarski wzmacnia organizm ,działa i na układ moczowy oczyszczajaco i na wątrobę ,na wsi u nas stosuja go na przeziębienia ,przede wszystkim jest wszędzie ,teraz najlepiej go zbierać kwiaty ,liście i korzenie ,podobno też na brodawki ,miażdżycę i obniżenie ciśnienia i ...

liście jak najbardziej do sałatek ,wcale to nie eksperyment ,nawet zbiera się liście i mrozi
liście mniszka ,pokrzywy np. do sera z rzodkiewką

w tym roku pierwszy raz zrobiłam syrop z kwiatów ,pyszny ,jak najbardziej do herbaty

W sobotę wybrałam się do szkółki w http://www.oid.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; , tak naprawdę to szkółka plus duży sklep ogrodniczy i kupiłam pelargonie. Rabatowe i bluszczolistne są po 6.50, angielskie - całkiem pokaźne krzaczki - po 11 zł. Kwiatów mnóoooostwo, i gatunków, i jeśli chodzi o ilość, tam przyjeżdża dużo osób z Warszawy na zakupy ogrodnicze, nie powiem, maja niezła ofertę, choć ceny większych egzemplarzy krzewów i drzew są dla mnie często zaporowe

Wszystko pięknie, tylko źle policzyłam i kupiłam za dużo jak na stan donic i skrzynek, wczoraj nie miałam czasu, ale dziś pojadę i kupię jakieś dodatkowe "naczynia". I jeszcze korci mnie kupić bratki

ketrin pisze: oczywiście skorzystałam z podanego wyzej przepisu i wczoraj przed deszczem zebralam kwiatki... wyszedł pyszny syrop o smaku miodu (do herbaty rewelacja)

Potwierdzam ! Próbowałam - rzeczywiście rewelacja
Nakręciłam się i na trawnikach teraz widzę tylko potencjalne półprodukty do syropu

Ja jeszcze jestem przed pelargoniami ale za to po wizycie w Łodzi.
Z prac ogrodniczych tylko trochę pociełam i skosiłam trawnik.
Morelki kwiaty zmarzły ...większośc róż tez
a takie piękne były....
Iglaki bardzo poszły już w górę.


Teraz wezmę się za balkon.

Agata pisze: I jeszcze korci mnie kupić bratki

Szczerze??? to teraz już bez sensu kupować bratki - kwitną do czerwca, w najlepszych warunkach do połowy lipca lepiej inne kwiaty balkonowe, co będziesz miała kwitnące przez lato (chyba że masz wielką pokusę i dużo kasy ).
Co do cen pelargonii to trochę jak dla mnie drogo, ale też czasami nie umiem czekać i przepłacam.
Wczoraj wywaliłam na taras oleandry i hibiskusy,kaktusy trzymajcie kciuki aby nie zmarzły .
Poradziła mi znajoma abym nie wysiewała bazylii, tylko zakupiła taką w sklepie na dziale warzywnym i rozsadziła pojedynczo. Tak zrobiłam i przyjęła się super, teraz czekam aż zacznie rosnąć w ten ziąb.

Tak wygląda w pochmurny majowy dzień, nieduży balkon, użytkowany przez dorosłego ogara.

Pelargonie powalające
Jakby ułamała się gałązka to zamawiam sadzonkę.

Śliczne ,ale co ten ogar tam robi,że nic nie robi? Jednak u Was ogar nieogrodnik

nulka pisze:... Jednak u Was ogar nieogrodnik

W przeciwieństwie do naszego
Uchaty odkrył swoje powołanie i dzisiaj już wsadził łapę do skrzyneczki z pnączami
Na szczęście byłam obok i się chłopak zdziwił

I o to chodziło. Pokazać jak mogą się różnić ogary.

Deszcz mnie przegonił z ogródka, więc mam czas na wklejenie paru fotek.

Moja ulubiona roślina doniczkowa - niestety już przekwita:



Czosnek ozdobny:



Lilak:



Zdjęcie poglądowe dla Kasi - tak wygląda perukowiec w zeszłym roku wiosną zrównany z ziemią:



Nasturcje i maciejka:



Szczawik, mieszkający w doniczce - liście:



i kwiaty: