Strona 9 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 21:14
autor: Malgosiaczek_27
Gratulujemy przespanej nocy :) Uchaty przepiękne minki strzela na zdjęciach ;) Fotogeniczny skubaniec jest :D Pozdrawiamy serdecznie i... sorki za te skarpetki heheh :D :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 22:28
autor: BasiaM
Malgosiaczek_27 pisze:Uchaty przepiękne minki strzela na zdjęciach ;) Fotogeniczny skubaniec jest :D Pozdrawiamy serdecznie i... sorki za te skarpetki heheh :D :gleba:
Skubaniec owinął sobie mnie wokół palca :placzek: podgryza mnie, moje nogi, ręce, zaczepia jak tylko nadarzy się okazja :placzek: jak mówie "nie wolno" albo kończę zabawę to udaje,że ma focha :obraza_1: a za chwilę już jest przyczepiony zębami do mojej nogi albo spodni :placzek: Jak zaczynam prawić mu kazanie na temat jego zachowania to patrzy na mnie jak na ufoluda i ziewa hrabia znudzony.Na koniec strzela minę w stylu "nie gadaj babo tyle" i idzie spać :zly2:
Ech.....cudak z niego niesamowity :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 22:37
autor: hania
:happy3:
A nauczyliście go, ze "nie wolno" coś znaczy?

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 22:47
autor: BasiaM
hania pisze::happy3:
A nauczyliście go, ze "nie wolno" coś znaczy?
...no staramy się jak możemy. "Nie wolno" - oznacza dla niego np. koniec zabawy albo zabieramy mu coś co akurat gryzie np.kabel. Tylko z niego to taka cwana istota jest :zly3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 22:55
autor: hania
A jak go tego uczyliście?

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 22:59
autor: BasiaM
hania pisze:A jak go tego uczyliście?
..stanowczym tonem "nie wolno" i koniec. Wychodzę z pokoju albo daję mu cos innego w zamian do gryzienia np. jego zabawke...a są jakieś mądrzejsze sposoby ? :prosze_1:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 23:00
autor: hania
Bo z tego co piszesz to zrozumiałam, że wymagacie od niego komendy "nie wolno" ale on nie wie co ona znaczy.

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 23:06
autor: BasiaM
...nieeee...zakaz to zakaz :fiufiu:
damy radę z tym małym nicponiem :cwaniak: na szczęście przez większość dnia jest grzeczny. Śpi albo idziemy na spacer i jak wracamy to jest tak padnięty,że zasypia :sen:
Poza tym wymyślamy mu zabawy,żeby odciągnąć uwagę od "podgryzania" :uff:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 23:22
autor: hania
BasiaM pisze:...nieeee...zakaz to zakaz :fiufiu:
A skąd on ma to wiedzieć?

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 11 lip 2009, 07:21
autor: Malgosiaczek_27
hania pisze:
BasiaM pisze:...nieeee...zakaz to zakaz :fiufiu:
A skąd on ma to wiedzieć?
Oj tak, bądźcie "twardzi" !!! Wiem że to nie latwe przy takim małym słodkim szczylku :D Ale jak na samym początku przekona się ze "nie wolno" nie zawsze znaczy to samo toooo..... :uff:
Potem czeka Was długie i o wiele trudniejsze "naprawianie szkód" ;) :D