Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Witam serdecznie ogarzą (i nie tylko) grupę spacerowiczów łódzkich!

Nie przedstawiłam się w dziale "Przedstaw się", gdyż nie posiadam ogarka Mam na imię Monika i jestem szczęśliwą posiadaczką prawie 8-miesięcznej gończej polskiej sztuki o imieniu Hawra, więc jestem tu na "gościnnych występach". Może to mało grzecznie z mojej strony, ale bardzo chciałabym wprosić się na Wasze łikendowe spacerki tym bardziej że mieszkam na Retkini i Lublinek mam pod nosem. Póki co głównie spacerujemy w parku na Zdrowiu, ale naszych polskich to tam niestety nie spotykamy....

OGARKI (i nie tylko) PRZYJMIECIE DO BANDY HAWRZASTĄ DIABLICĘ?????

Pozdrawiamy H&M

Hop hop! Zagląda tu ktoś?

Dużo spacerujemy na Lublinku i jeszcze ani pół ogarka nie napotkałyśmy

hawra_i_monika pisze:Hop hop! Zagląda tu ktoś?

czasem zagląda oczywiście zapraszamy serdecznie


dziś Eryk i Teodor ruszyli na wiosenny spacer...

Zaprszamy na świąteczny spacer w poniedziałek wielkanocny

Czuję się bardzo zaproszona

I oczywiście z zaproszenie skorzystałam
I był bardzo miły spacer dyngusowy w składzie :
Eryk
Carmen/ Rumba z Lianówki
Sekret
i Łoza

Żeby ułatwić rozpoznanie "who is who" to tam gdzie Łoza (obroża moro) tam i Sekret
O na przykład tak jak tutaj


A tu Carmen


Dziewczyny w biegu




Sekret i czujny Eryk


"kobieta guma" czyli jak to Łoza odwijała się się na Sekreta...a ten był twardy jak stonka i nie odpuszczał


Zakochana... hmmm, chyba nie para ale połówka pary na pewno




A tempo mieli niezłe - jeszcze "rozbryzg" nie opadł a oni już kilka metrów dalej


i tak w kółko

To się nazywa skok na głęboką wodę


A dama dostojnie się zanurza !






Pięknie i soczyście

Młodzież sobie poszalała . Carmen zachwycona zabawą ze swoją panią


A tu tylko Rysiek czuje kamerę


Nowa koleżanka w kilku odsłonach








Sekret musiał wcześnej jechać na proszony obiad...ale łatwe to dla niego nie było


A dziewczyny sobie same pobiegały

wrzucam też swoje ale uprzedzam jak zwykle takie sobie
choć spacer był fantastyczny