Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

wahaliśmy się,czy jechać na wystawę do Krosna,pogoda była rano lejąca,ale było warto,spotkałem wielu kolesi i koleżanek,a Zojka podbijała serducha ludzisków ,ale nie byłem zazdrosny,bo to przecież moja siostra,oj trudno było dojechać,bo wyśliniłem się do końca i zmordowałem się tą jazdą,ale reszta też nie miała lekko,mój kuzyn Zenek to zrobił ,aż 300 km ,a jak wróciliśmy do domu to mi się śniły moje nowe koleżanki

trochę poszalałam ,a Łazik się poprzytulał do Orfa

i jeszcze

i ostatnie

piękne ogarki

Fantastyczne psice a Kasja to chyba focha na obiektyw strzeliła

Witam - młody seterek to nie Bruno, a Brando czyli AMOR'S ARROW Neiven


pozdrawia jego Pani

I my witamy z Zojką i Łazikiem i pozdrawiamy pancię i pancia i Brando i przepraszamy za pomyłkę fajnie się było z tobą Brando powygłupiać

dzisiejsza Zojka

Zojka fanfastyczna
A co do grillo-wędzarni może macie jakieś uwagi spostrzeżenia wskazówki to poproszę na pw bo też coś takiego mi się marzy tylko jeszcze nie znam daty realizacji