Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Oj ! Jaka biedna....
To ja jej przypomnę trochę dobre czasy

Żeby ogar pobiegał po śniegu to najpierw musi go wypatrywać aż się sople na faflach pojawią


Potem śnieg musi wypróbować starsze pokolenie (mama Pasja )

No a następnie można przystąpić do białego szaleństwa!

Najpierw próba czy ogar nadaje się na psa lawinowego.


Nie nadaję się...gdyż ma pasję i leci dalej za zwierzyną
Pozorant przeżył

Hihihi dwoi mi się w oczach czy co????? Raz patrzę jeden ogar.. mrugam i dwa.. jak w Fotoplastikonie:)

Mak zszokowany lawiną, którą spuścił

dorob62 pisze:Hihihi dwoi mi się w oczach czy co????? Raz patrzę jeden ogar.. mrugam i dwa.. jak w Fotoplastikonie:)

Naprawione

Oj.. niEEEEEEE.. było wspaniale:) To był KOMPLEMENT ( widać musze pocwiczyc.. ) Było fajnie.. tak.. własnie magicznie:)

przecudne zdjęcia... Dawno mnie tak nic nie zachwyciło

To kontynuujemy Ogary w Wiśle

Wybaczcie ilość, ale naprawdę ciężko się wybiera

rafkow pisze:Wybaczcie ilość, ale naprawdę ciężko się wybiera

Oj ciężko, ciężko!
Ale jak już sobie człowiek popatrzy to mu się lżej w pracy robi