Strona 9 z 19

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 21:04
autor: ania N
Jak sprawdzałam Jurka wet mówił że amerykańskie czipy są inne i nasze czytniki ich nie widzą. (ale nie wiem czy nie odczytują numeru czy też nie reagują wcale) :niewka:

Jura reaguje bardzo na głos segugio z głośników. Zawsze przybiega podekscytowany. On charakterystycznie szczeka, bardzo dźwięcznie i donośnie.

Po włosku to ja trochę nie tego... ;)

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 21:06
autor: weszynoska
Puść mu jakąś piosenkę z youtuba

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 21:08
autor: Ania W
Ania a jak u ciebie z łaciną? Może załapie w końcu to ta sama rodzina języków :D

A może zapytać Włocha o kilka podstawowych komend w ich języku? :mysl_1: ;)

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 21:10
autor: bea100
Ja jeszcze wracam do kubraków, bo poszukałam:
cioteczka Taks pięknie szyje, a dla psów ze schronów ma specjalną ulgową taksę

http://www.dogomania.pl/threads/185419- ... st14661695" onclick="window.open(this.href);return false;

AniuN, Haniu...co sądzicie? może by zamówić by psiaki nie marzły, bo lada dzień ta jesień się może odwrócić...

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 21:19
autor: hania
Biorąc pod uwagę jak Makary szaleje z Frajdą i Rastą to wróżę kubraczkowi krótkie życie. Na razie nie marznie, szaleje na podwórku, jak się zmęczą to ładuje się z Rastą do jednej budy. Nocuje w budynku.

Włoskiego nie umiem, łacinę trochę. Ale jak powiedziałam "siad" to usiadł.

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 21:55
autor: ania N
Jurek też na razie nie marznie. Jest bardzo żwawy i jak się rusza to jest ok. Jeśli zacznie marznąc to faktycznie pomyślimy nad kubrakiem. Nie martw się o to Bea. ;)

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 22:00
autor: ZbyszekC
A jakby zrobić testy genetyczne celem sprawdzenia pokrewieństwa psów :mysl_1:

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 22:04
autor: hucuł
Jeśli zacznie marznąc to faktycznie pomyślimy nad kubrakiem.
Nie idżcie tą drogą :strach_4: Sugeruję więcej węglowodanów /makaron :mysl_1: / i tłuszczu.

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 22:06
autor: ZbyszekC
Bulterierka szwagra, gdy musiała na pewien czas wylądować zimą w kojcu, moment porosła sierścią na brzuchu.

Re: Makary z Radomia bezpieczny w Łubnie :).

: środa 14 gru 2011, 22:20
autor: Ania W
Ja myślę, że kubrak będzie rozsądny..ale może jeszcze nie teraz ;). Ja nie lubię skrajności ale jeżeli pies pochodzi z kraju z jakiego pochodzi, ma sierść jaką ma to nie ma co się opierać czy krygować i potem leczyć zapalenie płuc. Ogar i gończy w kubraku by mnie wbił w ziemię...ale już bokser czy chart przy większych mrozach jest dla mnie zrozumiały...
Jednak przy obecnych "zimowych" temperaturach myślę, że jeszcze ani kubrak ani futrowanie go makaronem nie jest konieczne....ale jak ostro spadnie poniżej zera a pies będzie wyprowadzany na smyczy to gustowny fraczek "by Gucci" jest dla mnie jak najbardziej rozwiązaniem godnym uwagi. :cwaniak:
Tym bardziej skoro hodowca psów w swoim zwięzłym mailu zwrócił akurat na to uwagę a patrząc na fotki na ich stronie to raczej nie hoduje kanapowców ;)
http://www.sips.altervista.org/" onclick="window.open(this.href);return false;