IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: aganowaczek »

alatija pisze:Kciuki się bardzo przydadzą. To walka o nasze być albo nie być.
Rozumiem Cię bardzo dobrze, tym bardziej kciuki mi się nie otwierają!!!
Igrusia, mądra dziewczynka, mam nadzieję szybciutko "się odnajdzie".
:szacun_1:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
Darianna
Posty: 537
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 17:07
Gadu-Gadu: 1179423

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: Darianna »

Ja jestem za rozwiązaniem jak aganowaczek. Jeśli Igra czuła się u Ogończyka bezpiecznie mając nad sobą silny autorytet, to jej właścicielka musi sobie go wypracować. Albo będzie kicha... Suce brak stabilności przez brak kogoś nad sobą, takie mam wrażenie.
Obrazek
bea100

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: bea100 »

hania pisze:...Jestem zwolennikiem poglądu, że psy mogą sie dogadywać do czasu kiedy nie używaja do tego zębów i do czasu kiedy jeden nie wpadnie na pomysł terroryzowania innych.
I cała moja nadzieja w tym, że Haniu, AniuRe- doradzacie ( :szacun_1: )
I że Alatija ma tyle serca do Igry i że nim się kierując wszystko co wie od specjalistek, wdroży w życie. Trzymam kciuki jak nie wiem co :!:

Alatija: Starsza Pani z siwą brwią- rozczulająca :marzyc_2: Wierzę, że wkrótce pojawią się wspólne zdjęcia suczek :marzyc:
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: miszakai »

Darianna pisze:Ja jestem za rozwiązaniem jak aganowaczek. Jeśli Igra czuła się u Ogończyka bezpiecznie mając nad sobą silny autorytet, to jej właścicielka musi sobie go wypracować. Albo będzie kicha... Suce brak stabilności przez brak kogoś nad sobą, takie mam wrażenie.
Albo była zdominowana na maxa, ogończyk pisał, że jest też niedojrzała mocno - to tłumaczyłoby narwane zachowanie. A jak była zdominowana to na tle lękowym pojawia się agresja, gdy czuje przewagę.
Właściciciel niczemu tu nie winny, choć ja też bym już jej dała wyraźny sygnał, że przegina :zly1:
Gdybam tak, bo Cyga też trochę tak ma. Jak jest silniejsza psia osobowość to się od razu podporządkowuje; lubi stabilne, pewne siebie psy a jak trafi się szczeniak blablador - ciapa to zaczyna pokazywać ząbki :roll: Dziwilam się, bo przecież taka uległa zazwyczaj ale właśnie czasem tak jest, że kiedy może to sobie pogrywa ze słabszymi...Luna jest starsza, dojrzała i będzie uległa.
Trzymam kciuki.
Obrazek
Awatar użytkownika
alatija
Posty: 74
Rejestracja: środa 07 gru 2011, 10:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Dobrzykowice

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: alatija »

Wszystko się zgadza. Pani Igra rządzi, robi takie rzeczy że Ogończykowi włos staje na głowie. Jakby jej się pamięć (do tyłu) wykasowała. Sikanie, skakanie... Ma silną osobowość że ho,ho i ciągle ze mną walczy. Skacze na mnie, walczy w drzwiach- mega zaciekle,próbuje STALE zwracać na siebie uwagę, wystarczy że na nią spojrzę już pędzi, właściwie to jest ciągle o krok więc się nie jest w stanie rozpędzić ;) , chodzi krok w krok. Do Luny nie podchodzę przy niej żeby nie była zazdrosna. Jak są obie robimy pieszczoty z mężem na przemian ja jedną on drugą. Nie wiem czy tak dobrze, chodzi mi o nie głaskanie Luny przy Igrze?
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: aganowaczek »

Ja głaskałam Łycka i Czesną przy Dusi. Jak zaczynała je odpędzać wtedy ja odpędzałam ją. Za chwilę wracała i jeśli ponownie próbowała odpędzać psy znów ją odpędzałam. Potem przywoływałam i wszystkie na raz głaskałam. Panienka szybko pojęła za jakie zachowanie jest nagroda a za jakie kara.
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
alatija
Posty: 74
Rejestracja: środa 07 gru 2011, 10:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław/Dobrzykowice

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: alatija »

aganowaczek pisze:Ja głaskałam Łycka i Czesną przy Dusi. Jak zaczynała je odpędzać wtedy ja odpędzałam ją. Za chwilę wracała i jeśli ponownie próbowała odpędzać psy znów ją odpędzałam. Potem przywoływałam i wszystkie na raz głaskałam. Panienka szybko pojęła za jakie zachowanie jest nagroda a za jakie kara.
Tak, tylko ona natychmiast skacze do ataku. Ciężko mi to fizycznie wykonać.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: aganowaczek »

MUSISZ ją przekonać, że to Ty jesteś przewodnikiem stada i Ty dyktujesz reguły. Jak to zrobić najlepiej doradzą Ci fachowczynie - hania i AniaRe. Moim zdaniem, bez tego będzie zupełna kicha. Psica się rozzuchwali, utwierdzi w przekonaniu, że ona rządzi i zacznie terroryzować również Was. Ona musi się przestawić, musi wiedzieć, że przy Tobie jest bezpieczna i nie musi tego bezpieczeństwa sobie wywalczać.
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: weszynoska »

alatija pisze: Tak, tylko ona natychmiast skacze do ataku. Ciężko mi to fizycznie wykonać.

już ja bym ją zatrzymała...w locie :evil:

ciężko się czyta nie mogąc doradzić metod pozytywnych i bezstresowych :?
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: IGRA Poszły w las ma nowy, wspaniały Dom.

Post autor: hania »

miszakai pisze: Albo była zdominowana na maxa, ogończyk pisał, że jest też niedojrzała mocno - to tłumaczyłoby narwane zachowanie. A jak była zdominowana to na tle lękowym pojawia się agresja, gdy czuje przewagę.
Ja mam podobny pogląd. Poprzednio weszła w stadom dwóch dorosłych suk i automatycznie im się podporzadkowała. Tutaj wyczuła słabszego od siebie psa i wreszcie moze komus "przywalić". Mniej pewne siebie psy tak mają.
alatija pisze:Wszystko się zgadza. Pani Igra rządzi, robi takie rzeczy że Ogończykowi włos staje na głowie. Jakby jej się pamięć (do tyłu) wykasowała. Sikanie, skakanie... Ma silną osobowość że ho,ho i ciągle ze mną walczy. Skacze na mnie, walczy w drzwiach- mega zaciekle,próbuje STALE zwracać na siebie uwagę, wystarczy że na nią spojrzę już pędzi, właściwie to jest ciągle o krok więc się nie jest w stanie rozpędzić ;) , chodzi krok w krok.
Ja bym zakładała, że to nie jest kwestia silnej osobowosci tylko raczej czegoś w rodzaju histerii. Suce zaburzyły się rytuały i w panice spradza co działa w nowym miejscu. W związku z tym trzeba jej pokazać co działa tak, żeby dla nas to było dobre. chce być pogłaskana - ok, ale najpierw musi usiać, czy zawarować. Przez drzwi może wyjść jak spokojnie siedzi w czasie ich otwierania i rusza dopiero na pozwalające hasło. Itp.
Jak są obie robimy pieszczoty z mężem na przemian ja jedną on drugą. Nie wiem czy tak dobrze, chodzi mi o nie głaskanie Luny przy Igrze?
Przypominam, że jak na razie suki bezwzględnie muszą byc rozdzielone ;)
weszynoska pisze:
alatija pisze: Tak, tylko ona natychmiast skacze do ataku. Ciężko mi to fizycznie wykonać.

już ja bym ją zatrzymała...w locie :evil:
Ja też bym zatrzymała w locie ;) . Ale myśle, że my już mamy wyrobiony pewien refleks ;) .
A jak mam na tymczasie psa, który próbuje robić rozróby i jest ryzyko, że nie zdażę zareagować odpowiednio szybko to chodzi z przypiętą smyczą.
ciężko się czyta nie mogąc doradzić metod pozytywnych i bezstresowych :?
Obawiam się, że poztywnie i bezstresowo się nie da w takim przypadku. Może wcześniej, ale nie w sytuacji gdy jedna suka już się przekonała, że może terroryzowac drugą. Poza tym trzebna tez brać pod uwagę stres właściciela. I to nie chodzi o to, zeby byc brutalnym w stosunku do psa - ale trzeba mu pokazac jakie są konsekwencje jego zachowań.
ODPOWIEDZ