Strona 9 z 11

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 10:27
autor: Ania W
Hmmm . No trudna sprawa...Dobrze, że przebadana, szkoda że nic do końca nie wiadomo....
Też mam nadzieję, że mała będzie żyła i długo i w pełnym komforcie. :silacz:
I cieszę się że mimo wszystko pozostanie z Wami, chociaż domyślam się, że decyzja niełatwa chociażby ze względów logistycznych.

Jeżeli chodzi o badanie krwi/moczu szczeniakom - ja osobiście nie widzę powodu badania wszystkich szczeniaków (także od stroy technicznej byłoby to dość trudne np. przy miocie 10 szt), choć jeżeli któryś hodowca tak będzie robił to oczywiście rozumiem zapobiegawczość. Na pewno są to pierwsze badania jakie trzeba wykonać, gdy cokolwiek nas niepokoi ( mały przyrost masy, ospałość, wzmożony apetetyt + mały przyrost itp.).
Powiedzmy też sobie wprost - NIGDY nie wykonamy wszystkich badań, które zagwarantują, że szczeniak będzie zdrowy pod każdym względem, bo do badań laboratoryjnych trzeba by jeszcze dorzucić np. rtg, EKG, EEG itp.

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 10:43
autor: Aszemi
hania pisze:Myślę, że to nie jest tylko kwestia podejścia hodowców ogarów :niewka:
Haniu ale ja tego nie napisałam że to tylko ogarowcy. Gosia mi mówiła o kilku znajomych co kupowali szczenię z badaniami innych ras- sama pewnie napisze o tym.
Mi tu bardziej chodzi że może warto by takowe robić zresztą ja jeśli pokryję to na 100% zrobię.
Widzisz Haniu nie mogłam wpłynąć na stan zdrowia Czuprynki ale mogłam to wykluczyć prostymi badaniami i kłopotu Gosia by nie miała.

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 10:49
autor: hania
W związku z tym, że napisałaś tak:
Aszemi pisze:Ze swojej strony żałuję że nie ma zwyczaju w ogarach robić badań podstawowych krew/mocz szczeniakom bo jest ogólne przeświadczenie że rasa jest zdrowa.
myślałam, że odnosisz się szczególnie do hodowców ogarów.

Muszę przemyśleć temat, ale chyba nie będę badać wszystkich swoich szczeniaków jeżeli nie będą wzbudzały moich podejrzeń.

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 10:56
autor: Aszemi
No bo odnoszę się w tym momencie do hodowców ogarów z powodu że chodzi tu o ogary, które mnie interesują ale to nie znaczy że wszyscy hodowcy innych ras robią wyniki- ja się z tym też wcześniej nie spotkałam.
hania pisze:Muszę przemyśleć temat, ale chyba nie będę badać wszystkich swoich szczeniaków jeżeli nie będą wzbudzały moich podejrzeń.
to raczej indywidualna sprawa każdego z hodowców.
Byle ogóry były zdrowe :silacz:

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 20:24
autor: SARABANDA
Oj Aszemi znowu coś nie tak zrozumiałaś.Dr Atamaniuk nie mógł postawić diagnozy, bo zajmuje się radiologią, a zespół Fanconiego nie zmienia obrazu nerek w USG , chyba że jest wtórny do torbielowatości nerek. Zresztą miałam jamniczkę z przewlekłą niewydolnością nerek która ginąc przy kreatyninie 7mg% a więc bardzo wysokiej miała niezmieniony obraz nerek w USG. Nie każdą chorobę nerek widać w USG, to nie tak działa.
Diagnoza JEST postawiona, po wykluczeniu cukrzycy i hiperkortyzolemii, przyczyną cukromoczu może być tylko uszkodzenie kanalików nerkowych w części bliższej i taką diagnozę weci postawili. Zespół Fanconiego jest jednym z zespołów uszkodzeń tych kanalików, jest tych zespołów więcej i stąd znak zapytania w rozpoznaniu. Wiem że nieraz trudno uwierzyć w coś czego nie widać i czego się nie rozumie. :niewka:

_____________________

Małgosia&Sarabanda&Czuprynka

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 21:30
autor: Aszemi
Widzisz mnie ten fachowy język przerasta a że mówiłaś że jesteś lekarzem więc nikt się nie trudził żeby tłumaczyć potocznie więc ja zapamiętałam że dr Atamaniuk powiedział "nie wiem co to jest" a na diagnozie Zespół Fanconiego jest ze znakiem zapytania co nie zmienia faktu i tak napisałam że prawdopodobnie właśnie to.
SARABANDA pisze:Wiem że nieraz trudno uwierzyć w coś czego nie widać i czego się nie rozumie. :niewka:
to akurat nie dotyczy mojej osoby ;)

Prześledziłam dziś rodowody Kufla który Zespół Fanconiego miał i Czuprynki i jest pokrewieństwo ale dość daleko więc albo przypadek albo były psy po drodze niezdiagnozowane.
Dobra wiadomość że Kufel przeżył 12 lat więc nie mało co mnie osobiście cieszy ;)

Re: Zespół Fanconiego???

: poniedziałek 30 sty 2012, 23:24
autor: kasianiolek
Czuprynko zdrówka i długiego szczęśliwego życia Ci życzymy :prosze_1:

Re: Zespół Fanconiego???

: wtorek 31 sty 2012, 16:45
autor: endo
kasianiolek pisze:Czuprynko zdrówka i długiego szczęśliwego życia Ci życzymy :prosze_1:
I my także z całego serca :hi_1:

Re: Zespół Fanconiego???

: środa 01 lut 2012, 00:52
autor: SARABANDA
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i dobre słowa, Wasze wsparcie będzie mi niezbędne .
Decyzja o pozostawieniu małej nie wynika niestety z mojego optymizmu i podejścia że jakoś tam będzie (chociaż w tej sytuacji bez wyjścia takie podejście byłoby najlepsze) tylko z obawy o jej dalsze losy. Mała miała trafić do bloku ( według mnie potrzebuje stałego dostępu do ogrodu) i nie do adopcji :zdziw_4: , wiem że uprawiam czarnowidztwo ale już widziałam jak by była ponownie diagnozowana jeśli by trafiła na właściciela spostrzegawczego, albo by zginęła z odwodnienia i zakwaszenia jeśli właściciel zechciał by poradzić sobie z jej sikaniem za pomocą ograniczenia dostępu do wody :nunu:
Miałam do wyboru zamartwiać się lub zabrać małą. Jedna z tych sytuacji w której co by nie postanowić i tak się sika pod wiatr :zly1:
Mam nadzieję że nie zieję negatywnymi emocjami, nie ma nic gorszego jak TOKSYNY :?

_____________________

Małgosia&Sarabanda&Czuprynka

Re: Zespół Fanconiego???

: środa 01 lut 2012, 07:36
autor: qzia
Dobrze będzie. Na szczęście mała ma dobrą opiekę :szacun_1: :szacun_1:
Kasia