Strona 9 z 11

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: środa 08 wrz 2010, 13:54
autor: Ola_Aria
Wrzuciłabyś jakieś nowe zdjęcia :jezyk_3:

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: czwartek 09 wrz 2010, 22:45
autor: Rudolf
Ola_Aria pisze:Wrzuciłabyś jakieś nowe zdjęcia :jezyk_3:
no jakoś serca do bloga nie mam... :D na Fb czasem coś wrzucę. No i teraz pogoda nie sprzyja zdjęciom (ja mam maleńką zwykłą cyfrówkę, żadne tam szaleństwa) :D
Ale jak będzie ładnie to się poprawię :)

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: poniedziałek 04 paź 2010, 17:22
autor: hania
Popraw się, popraw. Jest ładnie!

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: piątek 08 paź 2010, 23:50
autor: makaveli
Sokół serdecznie pozdrawia! :)))

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: niedziela 17 paź 2010, 18:20
autor: Rudolf
Rudolf ma nowego kumpla :) Przyjechała do nas sierotka ze schroniska w Józefowie (koło Warszawy) ze złamaną łapką i od razu się zakolegowali. Na razie się poznają, mam nadzieję że zrodzi się z tego wieka przyjaźń :)
Oto Rudolf (Jabol z Jaśminowej ulicy) i Jaśmin :)

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: niedziela 17 paź 2010, 19:12
autor: kasiawro
Piękne imię Jaśmin i piękny psiak.

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: niedziela 17 paź 2010, 20:10
autor: Rudolf
Dziękuję :-)
Imię nadali Jaśminowi pracownicy schroniska, tak się złożyło, że bardzo pasuje do przydomka Rudolfa. Więc to chyba przeznaczenie :)

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: poniedziałek 18 paź 2010, 10:03
autor: Ania W
Jaśmin piękny!
Piękny zestaw ogarowo- mieszany :)
A wiesz coś więcej o Jaśminie? Jak na niego trafiliście?

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: poniedziałek 18 paź 2010, 21:58
autor: Rudolf
Na Jaśmina trafiłam na Facebook'u, miał swój album na stronach schroniska w Józefowie.
Na zdjęciach miał łapkę w gipsie i wyglądał jak kupa nieszczęścia. Jest pieskiem uratowanym z powodzi, razem z 2 innymi psami (jeden utonął). Czytałam wszystkie te smutne psie historie i uznałam, że skoro nie mogę pomóc wszystkim, to przynajmniej jednemu chcę poprawić życie. Jaśmin od początku ujął mnie najbardziej i tak poszło... Było mi o tyle łatwiej, że planowałam w niedalekiej przyszłości zakup drugiego psa. Miał być ogar jest piękny kundelek :)
Na razie ma złamaną łapkę - w schronisku psy zjadały mu gips, łapka się nie zrastała. Jak tylko do mnie trafił wzięłam go do weterynarza i teraz Jaśmin ma śruby w łapce. Dzięki temu łapka się będzie lepiej i szybciej zrastać. W czasie zabiegu montowania śrub udało się ją nawet wyprostować i pies nie będzie kuleć. Jest coraz bardziej energiczny, ma do mnie coraz większe zaufanie i w ogóle jest przeuroczy. Rudolf trochę zazdrosny jest, ale myślę że się ze sobą zżyją i zazdrość minie.

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)

: poniedziałek 18 paź 2010, 22:27
autor: irie
Ale historia! Podziwiam :szacun_1:

Chyba masz teraz wiecej niz dwa ogary - ten uratowany z nieszczescia Jasmin to sie liczy podwojnie ;)
Fajny psiak z niego :) Niech zdrowieje szybko i zaprzyjazni sie z Rudolfem na calego :)