Strona 9 z 190
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 00:08
autor: qzia
To rude piękności i kubusiowy skarb. To rude co miało na Crufta jechać, ale nie pojedzie, bo od badań przeciwciał na wściekliznę musi minąć 6 miesięcy, a do Crufta jest tylko niecałe 5. Co za idiota wymyślił nominacje na październik?
Pozdrawiam i idę spać, bo jestem zła.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 08:44
autor: Asia_i_Bora
No to mam dla Kuby dobrą wiadomość
http://wilw.waw.pl/ftp/od%20GLW%20-%20p ... ytanii.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 09:00
autor: qzia
Dzięki. Kuba się bardzo ucieszył. Ja mniej bo właśnie zrobiłam badanie.

Nie mam też za dużo kasy na zbyciu. Ale czego się nie robi dla dzieci
Pozdrawiam Kasia
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 11:01
autor: kasiawro
Jaka to wiadomość, bo wyskakuje błąd i nie wiem czy mam się cieszyć, czy nie

?
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 11:05
autor: qzia
Wiadomość dobra. Do końca roku tylko obowiązują badania przeciwciał. Od 1.01.2012 już nie.
Kasia
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 11:13
autor: kasiawro
aa to w takim razie jedziecie tak????
Hehe super!!!
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 26 paź 2011, 11:18
autor: qzia

Wszystko zależy od cieczki

Takie to już nasze pieskie życie.
Kasia
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: wtorek 01 lis 2011, 18:01
autor: qzia
W niedzielne przedpołudnie korzystając z ładnej pogody, reprezentacja Psiej Comety wybrała się na poszukiwanie bobrów

. Gdzieś niedaleko miały mieć tamę. Na wycieczkę poszła Sonia, jako stara bobrowa wyjadaczka. Amalka, bo ona zawsze musi wszędzie z Kubą chodzić. Gamonie w postaci Zbyszka i Rysia-Zagłoby, żeby się wybiegali i bobrów poszukali.
A oto ekipa w całej okazałości.
Wraz z mazowieckimi krajobrazami.
Zbyszek i Rysio bardzo rozwąchani w bobrowych śladach.
Chłopaki razem z Sonią uczą się bobrowego tarzania.
Amalka też uczyła się jak wąchać bobrowe zapachy.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: wtorek 01 lis 2011, 18:10
autor: qzia
Niektórzy uczyli się latać.
Np. nasz rudzielec.
Albo Zbycho.
Rysiek za to bacznie obserwował Sonię bobrową wyjadaczkę.
Potem szukał na własną łapę.
Aż mu fafle latały.
Zbyszko też nie próżnował.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: wtorek 01 lis 2011, 18:20
autor: qzia