Strona 9 z 55
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: sobota 11 gru 2010, 19:47
autor: hania
Odnośnie ścieżek na śniegu - ja kładę

. Tak jak AniaW napisała - na polowaniach pies często musi tropić po śniegu.
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: sobota 11 gru 2010, 21:03
autor: gryfna
A nie lepsza zamiast kamizelki farba odblaskowa do ciała w sprayu?
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: sobota 11 gru 2010, 21:15
autor: ania N
gryfna pisze:A nie lepsza zamiast kamizelki farba odblaskowa do ciała w sprayu?
Widziałam tak pofarbowane psy - tylko co potem - ma tak chodzić czy trzeba psa kąpać???
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: niedziela 12 gru 2010, 15:03
autor: baster
[quote="hania"]Odnośnie ścieżek na śniegu - ja kładę

. Tak jak AniaW napisała - na polowaniach pies często musi tropić po śniegu.
Nikt do tej pory nie zbadał i udowodnił czy Ogar jest daltonistą czy nie.
Z własnego doświadczenia wiem że pies idąc za postrzałkiem na białej stopie kieruje się nosem dowodem jast że szuka czegoś więcej czego też wiem ale o tym na użytkowości.
Po białej stopie nie zakłada się sztucznych ścieżek tylko na konkursach gdyż wiadomo, że wszystkie psy miałyby dyplom I stopnia tak jak oglądanie sie do tyłu zeby zobaczyć zawieszoną kartke na drzewie celem korekcji pracy psa na czarnym tropie.
Wniosek - zakładac scieżki i pamiętac musi byc zawsze coś na końcu.
Szerokości na ścieżkach.
Pozdrawiam
DB
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: niedziela 12 gru 2010, 21:57
autor: Wigro
No i bardzo dobrze, kupuję bo z sensem, nie jestem krowa zmieniam zdanie jak ktoś mnie przekona.
Ale najbardziej mi się spodobało:
Ola i Dunaj pisze:
Morał: twoja głowa od myślenia, psi nos od węszenia - nie na odwrót

:)
To jest prawda, jak pies wącha to on rządzi, wie co robi, od razu widać czy jest w formie.
Aby być w formie potrzeba choć jedną ścieżkę na dwa tygodnie.
Nigdy ze szkolenia prosto na konkurs.
Jak jestem w formie to idę dosyć szybko i nie trzeba mnie stopować, NIGDY POPRAWIAĆ.
łeb nie za nisko, nie za wysoko, idę tunelem który czsem jest zwiewany na na 2 metry od śladów i ludż ma kłopoty w krzaczorach, jeżynach ale to jego problem, musi być dobra naturalna linka, najlepsze są końskie, ale o tym pomarzyć, krowie są OK, jak ktoś chce dam namiary na starego rzemieślnika.
Dochodzę zawsze jak jest dobra krew.
Może ktoś się wypowie o krwi, bo to jest ważne.
A jak chodzą inne ogary, nie mam odniesienia, nikt o tym nie pisze, na łowieckim głęboka bezinteresowna nie do pokonania głupota ludzka, szkoda czasu.
Pozdrawiam
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: niedziela 12 gru 2010, 22:04
autor: Wigro
Aha ogar nie jest daltonistą,
jak gruba baba na wściekłym zielonym (taki z markietu, seledyn walący po oczach) pontonie pływa po Zegrzu to dostaje zje...ki ode mnie z kilometra, ale jak dwóch wędkarzy pływa na pontonie podobnym ale morro to cisza.
Pozdrawiam
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: poniedziałek 13 gru 2010, 08:18
autor: baster
Powiem krotko zachowanie psa super natomiast męża i mysliwego ojjo jo mniej niż zero.
- gdzie w tym czasie był otok ?
- kto wysyła mało doswiadczonego psa po postrzałka w krzaki (tak giną psy) nie będąc pewny czy zyje itd.
Tu mozna dużo mówić i pisac są to dobre przykłady popełnionych błędow lecz dobrze że pytasz bo inni wyciągną wnioski.
Otok to gwarancja dobrej pracy psa - zawsze można ją korygować,
- bezpieczenstwo dla psa w tym przypadku właściciela i myśliwego
- dobra nauka dla tropiącego gdyz obsewuje zachowanie psa a można z takiej pracy wyczytać wszystko.
- ten dzik juz był tak osłabiony ze dał sie złapac za gardło w innym przypadku mogło sie skończy tragicznie.
- mniej ranny zwierz potrafi jeszcze daleko uchodzić i to w kilometrach i tak samo za nim pies a powrot jest trudny czasami go nie ma i znow tragedia.
Moja rada nie tropić bez otoku.
Więcej na warsztatach
DB
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: poniedziałek 13 gru 2010, 09:09
autor: NEMROD
RE. ANIA N
Ja osobiście nie kupuję kamizelek wcale bo są drogie-a prawda jest taka że często pies wraca bez.

A korzystam ze zdolności krawieckich kochanej mamusi.

Używam do tego materiału z kamizelek odblaskowych dla kierowców. Tanie i z jednej zrobisz min 2-3szt plus metra rzep i guma. Z pleców kamizelki wytniemy 3-4 trójkąty. Do jednej kamizelki bierzemy 2 trójkąty. Każdy z trójkątów łączymy : pod psem gumą, a na grzbiecie i z przodu na klatce piersiowej rzepem. Nie wiem czy coś z tego rozumiecie w związku z tym zrobię kilka fotek i tu zamieszczę.
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: poniedziałek 13 gru 2010, 09:42
autor: Jacek
My mamy taką kamizelkę. Sprawdza się super. Dzięki Nemrodzie za pożyczenie wzoru.
DARZ BÓR.
Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO
: poniedziałek 13 gru 2010, 09:48
autor: Aszemi
A tu link do chyba najtańszej kamizelki na allegro
http://allegro.pl/kamizelka-ostrzegawcz ... 05647.html" onclick="window.open(this.href);return false;