Strona 80 z 281

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: czwartek 24 lis 2011, 16:06
autor: bea100
Aganowaczek, co ja mogę napisać, mogę tylko wspierać wirtualnie: trzymaj się :zgoda:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 07:03
autor: aganowaczek
Dzięki

W klinice też zrobiliby operację, wybudzili i postawili na nogi psa i kazali jechać do domu, i przyjechać na kontrolę. Tu mam weta blisko, darzę go zaufaniem, mam ustalone, że gdyby coś nie tak to nie ma to tamto - choćby w środku nocy (a do kliniki mogę nie dojechać :niewka: ). W klinice też powiedzieli, że trzeba podleczyc i potem operować.

Czesna po antybiotykach lepiej :uff:
Ma apetyt, humor jej dopisuje. Krwawić - krwawi jeszcze, ale już nie tak dużo.
Łycar po wczorajszym zastrzyku lepszy - przespał noc i dopiero rano się rozkaszlał (jeszcze w poprzednią noc kaszlał cały czas).
Ja od poniedziałku idę na urlop, więc będę miała Czesną po operacji cały czas na oku.

A i jeszcze Lenka mocno zakatarzona i kaszląca - idę dziś do lekarza. O tym, że ja od wtorku na antybiotykach (ropne zapalenie gardła) to już nawet nie wspominam :zly1:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 08:48
autor: kasiawro
Aga trzymaj się dzielnie!!!!

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 08:54
autor: aganowaczek
Dzięki :zgoda:
Wszystko co nas nie zabije to nas wzmocni :silacz:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 08:58
autor: kasiawro
aganowaczek pisze:Dzięki :zgoda:
Wszystko co nas nie zabije to nas wzmocni :silacz:
Ja też tak zawsze mówię.
Myślę że emocje, nerwy, zmęczenie Twoje i dlatego spadek odporności nastąpił też u Ciebie :zly1:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 08:59
autor: Wilga
Trzymamy kciuki za wyjście na prostą, przyszły tydzień będzie lepszy

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 09:19
autor: kerovynn7
Trzymamy kciuki nieustannie za Was wszystkich - z każdym dniem będzie lepiej :silacz:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 09:27
autor: szlachcianka
Szybkiego powrotu wszystkim chorym zyczymy!

W niektorych przypadkach zapalenia maciciy pomaga plukanie jej antybiotykiem. Szczegolnie u mlodych suk jest to zalecane i w wiekszosci przypadkow pomaga. Cierpliwosci a problemy odejda jak reka odjal.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 13:11
autor: EiMI
aganowaczek pisze:Dzięki

W klinice też zrobiliby operację, wybudzili i postawili na nogi psa i kazali jechać do domu, i przyjechać na kontrolę. Tu mam weta blisko, darzę go zaufaniem, mam ustalone, że gdyby coś nie tak to nie ma to tamto - choćby w środku nocy (a do kliniki mogę nie dojechać :niewka: ). W klinice też powiedzieli, że trzeba podleczyc i potem operować.

Czesna po antybiotykach lepiej :uff:
Ma apetyt, humor jej dopisuje. Krwawić - krwawi jeszcze, ale już nie tak dużo.
Łycar po wczorajszym zastrzyku lepszy - przespał noc i dopiero rano się rozkaszlał (jeszcze w poprzednią noc kaszlał cały czas).
Ja od poniedziałku idę na urlop, więc będę miała Czesną po operacji cały czas na oku.

A i jeszcze Lenka mocno zakatarzona i kaszląca - idę dziś do lekarza. O tym, że ja od wtorku na antybiotykach (ropne zapalenie gardła) to już nawet nie wspominam :zly1:
Mimo dodatkowych "informacji", ogólny wydźwięk trochę bardziej optymistyczny :) Trzymamy za Was Wszystkich wszystkie kciuki :P

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 25 lis 2011, 21:19
autor: Danuta
Aga od kilku dni wysyłam pozytywne fluidy... :prosze_1: :prosze_1: :prosze_1:

Nic więcej nie mogę zrobić :niewka:

Ogromnie współczuję Wam tych ostatnich zdarzeń. Ale zła passa MUSI się odwrócić!!!!!!
Już koniec złego!!!!!!
Życzę Wam wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia i zaciskam kciuki :prosze_1: