Paniom rekordzistkom

z serca dziękuję... termin nie ma znaczenia, tylko intencje
Dawno nie było bohaterki bloga, a tymczasem lato powoli mija...
Kłopoty zdrowotne Iskruli na szczęście minęły, jak zły sen i nie pozostawiły śladu...
I tak minął czerwiec, lipiec i sierpień...