Strona 79 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 16:36
autor: qzia
Ania W pisze:Brawo! :brawo_1:
A ja jakoś myślałam o mniejszym sznaucerku...ale to kawał psa, tfu! suki był ! :silacz:

To ta pani sędzina co występuje od lat w czerwonej marynarce? ;)
Proponuję więc czarne lakierki i czarny garniak ...zza sznaucerka nie będzie go widać nic a nic ;)
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
Ty to masz intuicję. :fiufiu: :fiufiu:
Przypominam, że Kuba wychował się z olbrzymką, która niańczyła go jak był mały. Są to spokojne i bardzo stabilne emocjonalnie psy. Do tego pogodne i przyjacielskie. Sunia bardzo szybko podporządkowała się Kubie. Mimo wątpliwości pobiegła na ringu głównym dość swobodnie. :brawo_1: :brawo_1:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 17:42
autor: panbazyl
Gratki dla Kuby :happy3: :happy3: :happy3:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 20:27
autor: Hekate
Jak sobie wychować takiego Kubę :mysl_1: ? Moje chłopaki jakieś oporne są :zly1:
A może ja go adoptuję ? :cwaniak:

A tak na poważnie: serdecznie gratuluję :brawo_1: :brawo_1: :brawo_1:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 20:35
autor: kasiawro
Piękne się prezentują chłopaki :brawo_1: i ja tam widzę najpierw ogara potem Kubę ;).
Pięknie pokazać ogara to sztuka i ja się nie znam na tej profesji, ale łatwiej chyba z małym psem pracować niż z dużym :brawo_1:
Myślę, że ta dziewczynka w zielonym zdecydowanie bardziej jest widoczna niż jej piesek :jezyk:
Sznaucer stoi jak sprężyna :wow_3:
Ja pamiętam, że Kuba miał trampki takie z żółta podeszwą to był dla mnie też znak Kuby :)
Tomek chyba powinien jakieś tajniki wystawiania zdobyć od Kuby :mysl_1:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 20:42
autor: qzia
W sobotę, po imprezie ogarkowej w Kozichgłówkach, Kuba zapomniał butów na zmianę i musiał biegać w zimowych. Co zresztą widać na zdjęciach. Te czarne z żółtą podeszwą ma ale są już za małe. :niewka: Jak te dzieci szybko rosną. :strach_2: A co do wychowania, to Kuba od najmłodszych lat jeździł ze mną na różne psie szkolenia i imprezy. Wolał to niż siedzenie z tatą lub babcia. :wow_3:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 20:49
autor: kasiawro
qzia pisze: A co do wychowania, to Kuba od najmłodszych lat jeździł ze mną na różne psie szkolenia i imprezy. Wolał to niż siedzenie z tatą lub babcia. :wow_3:
Pamiętam Kubę jak był z mamą na kursie dla hodowców chyba to było w 2007 roku i miał książeczkę "Przewodnik Rośliny i Zwierzęta" z wyd. Multiko ( wspólnie oglądaliśmy w niej różne robaczki), którą też sobie po zareklamowaniu przez Kubę sama kupiłam.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 20:57
autor: qzia
Miał jeszcze taką z qpami zwierząt. Jak po odchodach poznać jakie to zwierzę. A potem ja te wszystkie książeczki nosiłam w plecaku po górach. O qpach, o roślinkach, o tropach, o drzewach, o ptakach. Trochę tego było. A pani w szkole się skarżyła, że nie może lekcji przyrody prowadzić, bo Kuba wie więcej niż ona i się wymądrza. :placzek: :placzek: I miał dobry z zachowania. :niewka:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 21:24
autor: kasiawro
qzia pisze:Miał jeszcze taką z qpami zwierząt. Jak po odchodach poznać jakie to zwierzę.
Tą z kupami, tropami, wyplocinami też mam :)

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 21:30
autor: weszynoska
bo Kuba wie więcej niż ona i się wymądrza. I miał dobry z zachowania.
:piwko: :piwko: :piwko: :zgoda: :happy3: :brawo_1:

i tak trzymaj

chociaż nie jest łatwo :(

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 mar 2013, 21:47
autor: BasiaM
qzia pisze:W sobotę, po imprezie ogarkowej w Kozichgłówkach, Kuba zapomniał butów na zmianę i musiał biegać w zimowych.
Pięknie, pięknie ... ale tak to już jest, że po imprezie w Kozichgłówkach zapomina się o wszystkim :gleba: