Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: poniedziałek 18 sty 2010, 21:26
Sekundę offa (proszę o wybaczenie)
Fakt nabrałam dystansu i czasem uśmiecham się, bo "historia kołem się toczy"…
PS>
BRAWO:)
Czytam "Tobie X Ogara nie sprzedamy" (jakoś tak i w tym wątku było….. Ale sprzedają innym co potem oddają i nie czują odpowiedzialności. Taka lekka schizofrenia….
Jeszcze rok temu kiedy ja też się na zielonym "kłóciłam" (bo trudno to było nazwać dyskusją} w sprawie entropii przeczytałam post: "ja rozmnażam takie psy z premedytacją"….Ręce opadły…. i tak zostały i teraz miziają uszy Nemroda:)
J ja prawie taką zrobiłam, kiedyś tu "mieszkałam" pisałam, czytałam , gadałam o niczym i o wszystkim byłam zafascynowana…. Kłóciłam się i złościłam na to wszystko o czym piszesz (duużo masz racji). Ale odcięłam się nieco i teraz zaglądam i czytam ale bardzo rzadko (jak na mnie) piszę…I jak czytam czasem to już się nie denerwuję bo wyraźnej widzę pewne… hmm… zależności i kółka wzajemnej adoracji. "Jeśli nie z nami to przeciw nam".kilkumiesięczną przerwę od forum, odtruli się, spojrzeli z dystansem na siebie,
Fakt nabrałam dystansu i czasem uśmiecham się, bo "historia kołem się toczy"…
PS>
Błąd w myśleniu, który popełniacie, polega na tym, że czujecie się dysponentami psów tej rasy. A nimi nie jesteście.

Czytam "Tobie X Ogara nie sprzedamy" (jakoś tak i w tym wątku było….. Ale sprzedają innym co potem oddają i nie czują odpowiedzialności. Taka lekka schizofrenia….
Jeszcze rok temu kiedy ja też się na zielonym "kłóciłam" (bo trudno to było nazwać dyskusją} w sprawie entropii przeczytałam post: "ja rozmnażam takie psy z premedytacją"….Ręce opadły…. i tak zostały i teraz miziają uszy Nemroda:)