Strona 73 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 08:39
autor: SARABANDA
Qzia z genami nie wygrasz. :wow_3: A jaka tu Twoja wina, przecież nie wiedziałaś że tak będzie. Współczuje Tobie i właścicielom suni. :placzek:

________________

Małgosia&S&C

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 08:51
autor: ania N
Smutna wiadomość ale co mogłaś zrobić? - nic. :niewka:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 08:55
autor: aganowaczek
Smutno rzeczywiście. Współczuję bardzo - wiem, co to znaczy chorujący ogarek z własnej hodowli :placzek:
Ale winy Twojej nie ma - jako lekarz wiesz najlepiej, że czasem nie wygrasz z chorobą :zly2:
Pozdrawiamy serdecznie

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 09:06
autor: 1e2w3a
Nam też bardzo przykro, współczujemy. :placzek:
Nie pogłębiać jeszcze tego dołka po odejściu suni. Będzie wyjście na prostą i szus do przodu.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 10:46
autor: panbazyl
ojej..... Kasiu - to smutne, ale widocznie jak to mawia moja teściowa - tak to miało być.
Ja tamten rok też miałam do doopy z powodu zwierzaków, ale potem się karta odmieniła i za Twoją sprawą Kasiu również - mam bardzo fajne koty. Tak to chyba musiało być.
Dziękuję za spotkanie w Jarosławiu, szkoda, że dluzej pogadać nie było jak. (czemu w Jarosławiu sniegu nie mieli?????)

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 10:58
autor: Ania W
Bardzo przykro :(
Myślę, że zawsze pojawia się pytanie "co jeszcze można było zrobić? " albo "co było nie tak z mojej strony? " ale przecież decydując się na miot, podejmując trud wyboru reproduktora, odchowu szczeniąt nie zakładałaś, że mają się urodzić chore!
Bo to trochę tak jak z powiedzeniem "jakby człowiek wiedział że się przewróci, to by usiadł" ( niedawno z resztą cytowałam to osobie, której pies odszedł i też pojawiły się podobne wątpliwości)...ale przecież zazwyczaj lecimy na twarz niespodziewanie :roll:
Trzymaj się mocno! Będzie lepiej...

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 10:59
autor: hania
Bardzo nam przykro.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 11:53
autor: nulka
Smutne!
Trzymajcie się !

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 22:41
autor: irie
Bardzo wspolczuje :(

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 11 mar 2013, 22:47
autor: Ewka
Bardzo smutna wiadomość, mocno współczuję :(