Strona 72 z 190
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 16:05
autor: SARABANDA
Śliczne są , świetnie się zapowiadają , a wielkie po tatusiu Bohunie , ciałka jeszcze nabiorą i zmężnieją z czasem.
_________________
Małgosia&S&C
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 17:27
autor: qzia
Tak się trochę martwię bo Ajszuni żebra widać.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 17:31
autor: SARABANDA
No nie wiem, porozmawiaj z kolegą? może nie wie że ogar powinien być okrąglutki ( jeżeli ma zdrowe stawy oczywiście )
_________________
Małgosia&S&C
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 17:37
autor: qzia
No cóż. Aronia za dużo z labkami przebywa, bo i wygląda i zachowuje się jak one.

Oczywiście Sisi to jej najlepsza kumpelka ale i Adonis to świetny kolega w zabawach. Arusia w dalszym ciągu uważa, że spanie na mojej głowie to super zajęcie. Przy Zuzi, która musi się przytulić i Zbyszku, który też lubi się rozepchać zaczyna brakować dla mnie miejsca w łóżku.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 19:20
autor: Ania W
Ja tam nie zauważyłam żeby jakieś żebra wystawały
Obydwie szczupłe, "długołape",bardziej w kwadrat niż w prostokąt...
Ja osobiście nie widzę jakiegoś szczególnego powodu do tuczenia

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 21:25
autor: SARABANDA
Sprawa załatwiona, nie ma jak obiektywne oko. Ale babcia jak to babcia zawsze na punkcie wnucząt przewrażliwiona
__________________
Małgosia&S&C
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 10 mar 2013, 21:49
autor: Grot
qzia pisze:Tak się trochę martwię bo Ajszuni żebra widać.

Poproszę troszeczkę tych żeberek dla Grota
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 11 mar 2013, 07:54
autor: qzia
Dziś w Psiej Comecie wielki smutek.
W sobotę odeszła za Tęczowy Most siostra Adonisa i Atenki Astraja. Tak jak Tisia zachorowała na niewydolność nerek. Mimo zaciętej walki właścicieli sunia przegrała. Dla mnie jako hodowcy to szczególnie trudny moment. Ciągle zastanawiam się ile jest w tym mojej winy.

Ten rok zaczął się okropnie i dla ogarków i dla Psiej Comety.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 11 mar 2013, 08:11
autor: Azja
Bardzo mi przykro...

I czemu myślisz ze była w tym Twoja wina? Psinki zachorowały i nie wygrały z chorobą... Rok zaczął się okropnie ale wspaniale się może skończyc:)
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 11 mar 2013, 08:17
autor: Azja
A co do postur dziewczyn to i mój Azjusz też wygląda jak taka chudzina. długie nogi i drobne ciałko choc wazy ze 33 kg, ale budowa bardzo podobny do sióstr:) śliczne panienki powyrastały:)