Jakiś czas temu Hania powiedziała, ze Dunaj ma nadwagę (kwiecień jak zostawialiśmy go pod opieką) Faktycznie nie wyglądał na chudzinkę

ale z drugiej strony nie był słoniem. Faktycznie czasem dostawał coś ekstra....choć uważam (obserwując innych znajomych jak dokarmiają psy, że naprawdę mało mu dawaliśmy) Do tego wszystkiego dochodzi jego "wybieganie" spalanie tego co zjada. Dunaj na podwórku ma ksywkę "trener", bo nawet jak puszczamy go luzem, to biega chwilę a potem siedzi i obserwuje psy jak biegają - jak trener

. Lubi się z nimi przewracać, podgryzać ale biegać nie za bardzo. Najczęściej już po chwili oddala się znajduje kij i ogryza go. Jak jesteśmy sami, są momenty, że ucieka i coś ma na zasadzie - łap mnie. Biegam za nim. Trwa to dokładnie ok. minuty i już nie chce się wściekać. Woli przeciąganie, gryzienie - to może robić godzinami. Robimy długie spacery....ale myślę, że taka jego natura....podczas spacerów stara się podjadać co tylko może, chce zebrać każdy okruch, chlebek itp. - nie dajemy mu ale uświadamiam sobie, że taka jego natura.
Po powrocie od Hani, naprawdę ograniczyliśmy jedzenie, żadnych "dodatków". Staramy się wymęczyć go fizycznie ale nie zmuszę go do biegania na siłę. Waga stoi w miejscu

.
Odbiegając od tematu Dunaja, ja wiem, że na wystawę, we wzorcach są jakieś konkretne stałe wymiary, waga no ale to jak z modelkami na wybiegu - tam też są wymagane pewne konkretne liczby. Ale kobiety nie biorące udziału w tym "cyrku" mające większe wymiary - nie zawsze są osobami chorymi czy brzydkimi. Wiem i rozumiem, że na wystawie to jest potrzebne.
Co ciekawe dwóch różnych weterynarzy powiedziało, że Dunaj faktycznie nie jest "szczupakiem" ale jest według ich oceny normalnej budowy. Na moje stwierdzenie, że nie trzyma wzorcowej wagi - zapytano mnie a jak z innymi wymiarami? -
a jego wysokość?, budowa łapy?, czy długość podstawy jednej łapy poprzez kark do drugiej jest taka sama jak u "wzorcowego" ogara?
I moim zdaniem faktycznie, skoro tyle Ogarów ma problemy z entropium, z uzębieniem, zgryzem, umaszczeniem itp. to chyba mogą trafić się Ogary co mają inne (do wzorcowych) wymiary - wysokość, obwód klatki, podstawa łapy - a taki Ogar o innych wymiarach będzie miał inną wagę. Oczywiście nie mówię, o czystości rasy, o wystawie - chodzi mi o poprawność, że pies z większą łapą, z większymi wymiarami powinien więcej ważyć niż ten z mniejszymi wymiarami. Pewnie wszystkie Ogarki wyglądają dla nas tak samo (suka mniejsze, pies większy) ale czy mierzyliście ogary - dokładnie powierzchnie łapy, wysokość, objętość itp. I sprawdzaliście jakieś wzorce? Różnica ok. 0,5cm-2cm moim zdaniem przełoży się znacząco na wagę.
Ja dziś pomierzę naszego naszego "żarłocznego trenera". Możemy gdzieś zrobić takie zestawienie i zobaczyć czy faktycznie wszystkie ogary mają tyle samo cm. ale różnie ważą, czy może jednak różnią się także wymiarami. Dzielimy tylko na psy i suki. Ale może oprócz kg. suki będą miały różne wymiary łap a np: psy różne obwody klatki