Strona 8 z 9
Re: Wierna Ogarusy wita
: wtorek 16 mar 2010, 16:39
autor: miszakai
Ok., zobaczymy ale nie sądzę...to budowa jest zupełnie inna a nie tempo wzrostu...O wymiary i wagę pytałam z ciekawości. A ogon ma świetny - taki wałek ciasta - aż się chce powałkować

A im dłużej się wałek wałkuje to cieńszy się robi. To może w końcu się rzeczywiście do ogonka Cygi upodobni

Re: Wierna Ogarusy wita
: wtorek 16 mar 2010, 17:00
autor: hania
miszakai pisze:Ok., zobaczymy ale nie sądzę...to budowa jest zupełnie inna a nie tempo wzrostu...O wymiary i wagę pytałam z ciekawości. A ogon ma świetny - taki wałek ciasta - aż się chce powałkować

A im dłużej się wałek wałkuje to cieńszy się robi. To może w końcu się rzeczywiście do ogonka Cygi upodobni

Wiem, wiem

I przypuszczam, że masz rację.
Ale pamiętam jak koleżanka sprowadziła beauceronkę z Francji i suka w wieku 8 tygodni ważyła 5 kg. Jej szczeniaki z linii węgierskich w tym wieku ważyły ok 9 kg. Wyrosły na równie mocne i duże psy - po prostu francuska inaczej i dłużej rosła. Potem się przekonałyśmy, że psy z tej hodowli tak mają.
Ja też tak miałam - miot "Sz" w wieku szczenięcym był masywniejszy i cięższy niż miot "T" - w wieku roku były już duże różnice na korzyść miotu "T". W ogóle miot "Sz", jak do tej pory, był najcięższy jako szczeniaki i najdrobniejszy docelowo. Trochę mnie te różnice wagowe denerwowały. Przy trzecim miocie przestałam się przejmować (różnicami, nie wagą szczeniąt).
Re: Wierna Ogarusy wita
: wtorek 16 mar 2010, 17:18
autor: Czata
Jacek pisze:Mam pytanie czy dajecie swoim psiakom kości ?
kupiłem wędzone wieprzowe i Wierna sobie z przyjemnością skubie

Moja dostaje kości cielęce czy wołowe. Obgotowane lub surowe. Wędzonych nie daję,bo niekiedy powodują rozwolnienie. Tak reagowała moja poprzednia psica.
Z drobiowych mogą być korpusy i chrzęstne główki piszczeli, ale te trzeba obciąć cęgami, bo piszczel w całości jest niebezpieczny.
Re: Wierna Ogarusy wita
: środa 17 mar 2010, 08:10
autor: wszoleczek
Kiedyś wracałam z zakupów i otwierałam drzwi do domu. Nie wiedziałam, że pies jest puszczony. Gdy chciałam wziąć siatki zauważyłam, że jednej nie ma... Nero porwał całego kurczaka

. Oczywiście bieganie za nim nic nie dało. Zjadł całego. Stałam tylko i patrzyłam, czy nic mu się nie dzieje.
Czytałam, że można dawać wszystkie kości z kurczaka, tylko żeby nie były po obróbce technicznej

Re: Wierna Ogarusy wita
: środa 17 mar 2010, 10:20
autor: BasiaM
wszoleczek pisze:Czytałam, że można dawać wszystkie kości z kurczaka, tylko żeby nie były po obróbce technicznej

Ja z kurczaka nie daję, chyba że chrząstki.
Za to wołowe lub cielęce np. gicz z kawałkami mięska albo żeberka cielęce jak najbardziej

Re: Wierna Ogarusy wita
: środa 17 mar 2010, 11:34
autor: Jacek
żeberka to u nas w domu ja zjadam

Re: Wierna Ogarusy wita
: środa 30 cze 2010, 10:53
autor: Jacek
Witamy po przerwie w eksponowaniu zdjęć naszej PRINCESSY

Re: Wierna Ogarusy wita
: środa 30 cze 2010, 12:11
autor: Małgorzata
Wierny pozdrawia siostrę...
Re: Wierna Ogarusy wita
: środa 30 cze 2010, 20:22
autor: rab
Oczka mamusi!:) i figiel w nich ma podobny!!
Re: Wierna Ogarusy wita
: czwartek 01 lip 2010, 08:28
autor: Jacek
Po mamusi odziedziczyła nie tylko oczka ale i niechęć do rannego jedzenia w ogóle do jedzenia ma olewatorski stosunek ale nic na siłę nie chce to nie je i tyle przynajmniej stolik nie będzie

.A jeśli o figiel chodzi ojjj to figiel to ona jest i to całkiem niezły

.
Ma wielką ochotę na
samotne najlepiej nocne spacery po lesie ale to chyba wszystkie ogóry to mają, 180 cm panel drewniany gładki nie stanowił przeszkody

nie myślałem, że da radę a jednak, ale po modyfikacji kojca samotne spacerki nie wchodzą w grę. Z tego co słyszałem opowieści o młodej jeszcze Łownej to moja sunia po mamusi odziedziczyła niełatwy do poskromienia charakterek.