Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

bea100 pisze:Wszołeczek, czy się już na jakieś w końcu zdecydowałaś?

Jeszcze szukam, czytam, patrzę. Chyba zdecyduję się na skaj, będzie wygodniejsze w użytkowaniu (zważywszy że Nero ma tendencje do maseczek kałowych....)
Wolałabym jednak z bokami, ale wtedy ceny są powyżej 100zł . Wolę mu za te pieniądze kupić mięso .
W ostateczności jakiś ponton wybiorę. Na szczęście na chwilę obecną ma na czym spać, więc mogę spokojnie porównywać.
A jak mu kupię legowisko i zniszczy, to burka do budy wykopie

Nie bądź żyła ku mu takie [/quote] i do tego jeszcze satynowe gatki

Mam pewien problem z legowiskiem... leży na parkiecie i niestety podchodzi pod nie wilgoć . W domu mamy ciepło, legowisko leży niedaleko grzejnika.
Miał ktoś taka sytuację? Jak można temu zaradzić?

jest gorąco, pies się poci i paruje
Psa dać na podwórko albo odsunąć legowisko w chłodniejsze miejsce.

kasiawro pisze:jest gorąco, pies się poci i paruje

Ta emotka to chyba jakaś podpucha do pocenia się psa?

wszoleczek pisze:Mam pewien problem z legowiskiem... leży na parkiecie i niestety podchodzi pod nie wilgoć . W domu mamy ciepło, legowisko leży niedaleko grzejnika.
Miał ktoś taka sytuację? Jak można temu zaradzić?

Jak to... wilgoć? Parkiet leży na klepisku? To niemożliwe żeby w powietrzu była wilgoć zdolna skroplić się na/pod psim legowiskiem. Przebywając w takim pomieszczeniu miałbyś po godzinie mokre ubranie, a grzyb zeżarłby Ci ściany, po których lałyby się strumienie wody....

U mnie parkiety, na parkietach legowiska... w chałupie jak w piekle, a jeszcze się porozstawiane suszarki z tonami prania walają i nic się nie dzieje....
A ja to mam wilgotność powietrza, jak tak 20 kg prania rozwieszę w pokoju...

Natalka na czym ten Twój łobuz w końcu sypia? Nie prałaś mu tego legowiska? Może z wierzchu było suche, a środku jeszcze nie... i to jest źródło...

EiMI pisze:
Jak to... wilgoć? Parkiet leży na klepisku? To niemożliwe żeby w powietrzu była wilgoć zdolna skroplić się na/pod psim legowiskiem.

Nie wiem jak to działa, ale nasza sucz jak miała legowisko koło grzejnika tez miała wilgotne posłanie i brzuch.

Możliwe , że materiał jest paroizolacyjny.....

Materiał pod spodem jakiś sztuczny, w środku pewnie też. Jak piorę mu legowisko, to środka nie piorę. Dałam pomysł w domu, że skoro jest problem z legowiskiem, to należy je usunąć, a psa wpakować do łóżka . Niestety pomysł został odrzucony

a źle mu było w tej budzie ze słomą??