Strona 8 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 12:41
autor: BasiaM
Malgosiaczek_27 pisze: Czy to ten sam szczylek który próbował odgryźć mi nogę ? :D :gleba:
hmmmm...już teraz wiem kto nauczył Uchatka ciągnąć za frotkowe skarpetki :zly3:
Musiałam mu oddać moje "dyżurne" frotki :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 12:45
autor: BasiaM
Aszemi pisze:Fajna mordka :marzyc_2: ależ macie radości z niego ;)
Jest cudowny i kochany :marzyc_2: A cwaniak z niego,że hoho :cwaniak:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 13:18
autor: nulka
No to zdjęcie jest super :happy3: ,jaka szczęśliwa mordka,co te psy z nami robią :niewka: sorki nie psy tylko ogórki :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 15:36
autor: bea100
Hihi takie miny robi mi mama Uchatka czym mnie powala na glebę od czasu do czasu :D

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 16:46
autor: agaziel
Super uśmieszek! Co do skarpetek, to np. Tajga uwielbia podkradać brudne, z bieliźniarki. Chociaż lepsze to, niż brudne majteczki :D Śliczny ten Uchatek :marzyc:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 20:23
autor: BasiaM
Uchatek dzisiaj znów był z nami w pracy.
W aucie jak zwykle dał koncert, ponieważ nie lubi jeździć (a ja mam nadzieję,że wkońcu się przyzwyczai :placzek: ) a na miejscu dokazywał ile tylko wejdzie :strach_2:
Siki i qpsony zostawia tylko pod biurkiem wujka Dawida :jezyk_3: a z wujkiem Markiem wychodzi do ogrodu :psiako:

PS. Dziś nasz nicpoń skończył 2 miesiące :piwko: Mierzy 32cm i waży 6,5 kg :wow_3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 20:33
autor: BasiaM
Z dnia na dzień Uchaty ma coraz więcej energi. Chwilami nie nadążam za nim :placzek:
Zaczęliśmy regularnie wychodzić na trawkę :psiako: Powoli nasz przedszkolak przyzwyczaja się do smyczy bo na początku była obraza majestatu :foch_1:
Dzisiaj pierwszy raz wszedł po schodach - sam :brawo_1:
Ogromne postępy robi w psoceniu i zaczepianiu mnie - swojej pańci, która po kolanach sprząta siki z podłogi, gotuje obiadki, daje witaminki ...ech... :placzek: :placzek:
Taki z niego cwaniaczek ...ale jak zniknę na chwilę w łazience to leży pod drzwiami i skrobie łapką :fiufiu:
Mały diabeł tasmański z niego :gleba: ale i tak go kochamy :marzyc_2:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 09 lip 2009, 21:48
autor: KasiaR
Ale oni są podobni! po zdjęciach widać to lepiej, Ułan już mniej piszczy w samochodzie, nie ślini się wcale a jechał dzisiaj samochodem trzeci raz, więc na pewno Uchatek też przywyknie, fajne te psiaki :psiako: , tyle pociechy, myziole i gryzaki dla braciszka Uchatka od Ułanka :zgoda:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 00:04
autor: BasiaM
Marzenia Uchatego...............

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 10 lip 2009, 12:22
autor: BasiaM
Uchatek dzisiaj przespał całą noc :sen:
Wychodzimy na małe spacerki wokół domu. Chętnie biega na smyczy i pokonujemy coraz dłuższe trasy :psiako:
Trasę do domu zna na pamięć i jak tylko go spuszcze ze smyczki to biegnie :mysl_1: właściwie fruuuunie na uszach pod same drzwi :gleba: