Strona 8 z 22

Re: gdynia schronisko

: niedziela 09 mar 2014, 08:44
autor: Ania W
Wilga dzięki za informacje :szacun_1:
Taki wariat trochę jak Brutus ;)
Super, że mają opcję wybiegu :)
Wilga pisze:jakoś wesprzeć schronisko z naszego funduszu, aby rzeczywiście wolontariusze nim częściej indywidualnie się zajmowali?
Hmm, ale jak ? :mysl_1:
Bo nie bardzo sobie to technicznie wyobrażam. Wolontariusze nie biorą za pracę wynagrodzenia, schronisko nie zapewni indywidualnej opieki albo inaczej - w jaki sposób będzie można to skontrolować/wyegzekwować? Chodzi o wynajęcie petsittera dla niego, który przychodziłby specjalnie na spacery z nim?

Ewka! :silacz:

Re: gdynia schronisko

: niedziela 09 mar 2014, 09:49
autor: Ewka
Wolontariusze nie biorą wynagrodzenia, ale w ten sposób mogliby gromadzić fundusze dla schroniska. Jeśli ktoś chciałby fundować jakiemuś psiakowi (np. Monte ;) ) żeby mu poświęcać więcej czasu. Egzekwować nie byłoby za trudno, bylibyśmy po prostu w kontakcie z wolontariuszem, który byłby petsitterem "naszego" psiaka. No ale to musi być taka możliwość otwarta w schronisku. Jeśli byłaby, to jestem obiema rękami za sfinansowaniem tego dla Monte, przecież to dla niego najważniejsze, by miał jak najwiecej kontaktów z dobrym człowiekiem.

Miałabym ogromną prośbę do " wadzy" ;) na ogarkowie o zmianę tytułu wątku Monte.
Zagląda tu sporo ludzi z zewnątrz, więc pomyślałam sobie, że dobrze byłoby, już w tytule wątku, umieścić informację z kim się w sprawie adopcji Monte należy kontaktować. Nie zginęłaby ta informacja pod kolejnymi postami, a nie każdy potrafi od razu poruszać się po forum.

Myślę, że tytuł powinien brzmieć:
" ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni - odopcja tel. 58 622 25 52"


Wilga
:szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: niedziela 09 mar 2014, 11:32
autor: Ania W
Tytuł zmieniłam ale ten powyższy był za długi. Myślę, że jak komuś będzie zależało to numer znajdzie.

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: wtorek 18 mar 2014, 12:52
autor: Wilga
Nowe wieści o Monte to niestety brak nowych wieści :(.
Po kastrowaniu wydobrzał, jest już w kojcu na zewnątrz. Nikt mimo wielu ogłoszeń o niego nie pyta, czeka w kolejce, aż się pojawi jego ogłoszenie na stronie Ciapkowa - długie czekanie spowodowane brakiem mocy przerobowych :).

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: wtorek 18 mar 2014, 22:07
autor: Ania W
Wilga, trzeba czasu....My na domy dla małych, zdrowych, odchowanych w warunkach domowych szczeniaków czekałyśmy 4 miesiące.
A to jest dorosły, duży, energiczny pies.
Znajdzie amatora na pewno tylko trzeba ogłaszać, ogłaszać i jeszcze raz ogłaszać ;)

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: środa 19 mar 2014, 08:30
autor: Ewka
A Sabunia? pół roku czekała na dom... i doczekała się! ma DOM :happy3:
Monte też się doczeka, wierzę w to głęboko :prosze_1:
Oprócz ogłoszeń, przesyłam mailem zdjęcia Monte i namiary na Ciapkowo do swoich znajomych...
Nie ma innego sposobu, jak ogłaszanie, gdzie się da.

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: sobota 05 kwie 2014, 10:02
autor: kwadra
Na fb dostałam takiego maila w jego sprawie
Jestem wolontariuszką w gdyńskim schronisku - mam takie pytanie, czy znacie Państwo jakąś organizację, która pomoże psu w typie ogara (jutro będę miała zdjęcia), który niedawno trafił do Ciapkowa i parę dni temu ugryzł dziewczynę, która z nim pracowała (wolontariuszkę). Pies jest na obserwacji i odstał kartkę agresywny z zakazem spacerów i dotykania... Niby zaatakował bez powodu i bez ostrzeżenia. Pracownicy mówili, że będą nad nim pracować (o ile to prawa...) i że jeśli nie będzie efektów pies pewnie zostanie uśpiony... Ja się totalnie z tym nie zgadzam - byłam z nim kilka razy na spacerze i nie wykazał ani razu agresji (do mnie, do partnera ani do mijanych osób). Jedynie nie lubi innych zwierząt. Jest fajnym, inteligentnym psem i szkoda żeby został uśpiony... Będę wdzięczna za pomoc.

Czy ktoś mógłby tam znów zadzwonić i się dowiedzieć wiecej. Ja raz odebrałem wiadomość na fb a jedziemy w góry i nie będę miała dostępu do neta. :niewka:

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: sobota 05 kwie 2014, 12:13
autor: Wilga
W zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że Monte pogryzł dziewczynę-wolontariuszkę. Wersja, którą usłyszałam jest następująca: pies ugryzł wolontariuszkę w momencie, gdy weszła do boksu, w którym ćwiczył z inną osobą. Obie wolontariuszki to młodziutkie dziewczyny z niewielkim doświadczeniem. Pani behawiorystka nie potrafi powiedzieć, co było powodem takiego jego zachowania. W tej chwili pies jest na kwarantannie, w poniedziałek wznowią spacery, ale już chyba bez udziału wolontariuszy. Pani behawiorystka, z którą dzisiaj rozmawiałam, zapewnia, że będą z nim pracować, ale ... Kilkakrotnie mnie zapewniano, że pies będzie ogłaszany na stronie Ciapkowa, dotąd go tam nie ma, bo... - padają różne wytłumaczenia. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, że żeby z niego "coś było" to trzeba go wyjąć z Ciapkowa. Tylko nie mam pomysłu, gdzie go przetransportować i kto się może zaangażować w szczęśliwe wyadoptowanie. Pewnie najłatwiej byłoby z pieniędzmi, ale nie dla C.

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: sobota 05 kwie 2014, 19:15
autor: Wigro
Qrna , Kaśka, znowu przed szereg
jakby co to jestem do dyspozycji
Pamiętaj Kasiu,
jak oddasz psa do dobrego hotelu,
to hotel wydoi ogarkowo- bo z tego żyje.
No chyba że to jest hotel HANI albo Twój.
gdzie mam debila zawieżć , hę

Re: Ogaropodobny Monte ze schroniska w Gdyni do adopcji

: sobota 05 kwie 2014, 19:41
autor: Wigro
Wilga broń psa,
pojadę po niego, tylko niech się Kasia odezwie.
Dwa adresy spalił , hotel z południa, bo ja się za wcześnie odezwałem i Kaśka. :placzek:
Bo z tego się żyje, ciekawe kiedy B. to zrozumie.
A burki mają cudownie, wcale nie ogary, ale nie były godne do PANI B...