Strona 8 z 15

Re: Bruno (Zew)

: poniedziałek 18 cze 2012, 09:12
autor: hania
Moje też. I nawet konewka chyba taka sama.

Re: Bruno (Zew)

: piątek 06 lip 2012, 21:34
autor: Gracze
Spędzamy urlop nad Bałtykiem. Bruno szaleje na widok każdego innego psa. Niestety, nie jest łatwo znaleźć towarzysza zabaw. Maluchy się go boją, duże nie mają ochoty, ale często też ich właściciele nie mają ochoty na wspólny spacerek.

Re: Bruno (Zew)

: piątek 06 lip 2012, 22:41
autor: BasiaM
Zazdrościmy urlopu nad morzem :marzyc:
Bruno taki piękny i nikt nie chce się z nim bawić ? :evil: pewnie się nie znają a z takimi nie warto się zadawać :obraza_1:

:mrgreen:

Re: Bruno (Zew)

: piątek 06 lip 2012, 22:57
autor: Gracze
Dałam dwa razy to samo zdjęcie!!! Czy to można skorygować?
Najpiękniejsze chwile Bruno spędza z Larą. To buldożka francuska przecudnej urody, pełna temperamentu i wdzięku. Ma już dwa lata i ślicznie umie ustawić Bruna w zabawie. Chętnie byśmy ją zaadoptowali, ale ma wspaniałą własną rodzinę...

Re: Bruno (Zew)

: piątek 06 lip 2012, 23:02
autor: BasiaM
Dobrze, że jednak Bruno ma towarzystwo płci pięknej :mrgreen:

PS. a może czas na drugiego ogarka ? :mysl_1: :mrgreen:

Re: Bruno (Zew)

: piątek 06 lip 2012, 23:05
autor: Gracze
Jeszcze dwa zdjęcia z plaży. Fajnie, że są jeszcze takie miejsca, gdzie można dać psom trochę swobody, niedługo zabiorą nam ostatnie - w imię bezpieczeństwa oczywiście.
:mysl_1: Bruno jest owszem cudowny, ale dwa takie cuda - to na nas za dużo!!!

Re: Bruno (Zew)

: piątek 06 lip 2012, 23:12
autor: BasiaM
Gracze pisze: :mysl_1: Bruno jest owszem cudowny, ale dwa takie cuda - to na nas za dużo!!!
oj tam, oj tam, mój chłop też tak mówił a teraz trzeci mu się już marzy :D

Bruno jako nietoperz :gleba: :gleba: :gleba:

Re: Bruno (Zew)

: sobota 07 lip 2012, 23:01
autor: nulka
Świetnie się ogląda Waszego bloga ,co rusz coś się dzieje :brawo_1: Spotkania ze świnką jeszcze nie mieliśmy z dzikami tak :D
Niestety, nie jest łatwo znaleźć towarzysza zabaw.
My musieliśmy uważać na właścicieli sznaucerów :o a psy spoko ;)

Morza zazdrościmy :marzyc_2:

A co stało sie z uszami Bruna ,jakieś krótkawe :mysl_1: :D

Re: Bruno (Zew)

: niedziela 08 lip 2012, 12:36
autor: Ania W
Świetna para! :)
Zew pięknie wyrósł :)

Re: Bruno (Zew)

: czwartek 02 sie 2012, 12:18
autor: Gracze
Bruno w zasadzie zdał egzamin jako pies plażowy. Tylko raz w ciągu dwóch tygodni musiałam się salwować ucieczką z jego powodu. Zaczął właśnie podnosić nogę do siusiania i ćwiczył to prawie wszędzie, a w Dziwnówku podlał parawan i to tuż obok głowy opalającej się pani. Na szczęście tylko kilka kropli trafiło na jej sandały. Prawie wykopałam tunel do Chin ze wstydu.
Teraz odwiedziliśmy znowu rodzinę pod Olsztynem.
Bruno poszalał z Fosterem (goldenik) i młodziutką suczką owczarka alzackiego, ale też gonił - niestety - koty, więc za karę siedział z pięć minut przywiązany do budy łańcuchem. Troszkę pomogło, ale nie na długo. No i wycieraczka z włókien kokosa też mu sama wlazła do mordy.
Ale jedzenie obierek od ziemniaków - pycha!!!