Strona 8 z 105
Re: Inbred czyli chów wsobny
: niedziela 30 lis 2008, 21:38
autor: hania
hucuł pisze:Dorob 62!
Entropim jest cechą ilościową i dziedziczy się CAŁKIEM inaczej, niż umaszczenie gończych. Według obecnego stanu wiedzy /a przynajmiej mojej/ za entropium odpowiada wiele par alleli i nie pytaj ile. Jeśli dany osobnik uzbiera tyle recesywnych par, że przekroczy tzw. wartość progową - entropium się ujawnia. Niektórzy twierdzą, że jest to cecha nie tylko poligeniczna, ale również wieloczynnikowa co znaczy mniej więcej tyle, że pies z identycznym genotypem w różnych warunkach pokaże entropium, albo nie. Czyli być może istnieje również wpływ środowiska np. pora roku, w którym miot przyszedł na świa (!).
Istnieja też podejrzenia, że kondycja szczeniąt. Poza tym to jest kwestia i tendencji idących od strony powieki i tendencji idących od strony oczodołu.
No i jeszcze to, ze entropia może byc po prostu nabyta przy zaniedbanych chorobach oczu.
Re: Inbred czyli chów wsobny
: niedziela 30 lis 2008, 21:42
autor: hania
dorob62 pisze:Ja oczywiście to wszystko rozumiem..... Wiem, że genatyka to więcej niż Mendel i jego prawa... ale....właśnie o tym mówię (a w zasadzie piszę).... jeśli już rozmnażać to TYLKO psy BEZ entropii... TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!! Tylko one mają szansę dać więcej zdrowego potomstwa....
A jakie widzisz na to szanse? Tak pytam serio. Zlikwidowanie w tej chwili powiedzmy 80% populacji. Zostawienie psów spokrewnionych ze sobą i niosacych w bagazu genetycznym mniej lub więcej ganów, które spowodują, że entropia i tak szybko wyjdzie.
I co robić z tymi szczeniakami, które urodzą się z entropią?
I skąd znaleźć tylu uczciwych hodowców? Którzy pogodza się z tym, że całe, wyczekane mioty bedą sprzedawac dużo taniej i nie do hodowli?
I skąd znaleźć tylu hodowców i wetów, którzy u małych szczeniaków będą potrafili rozpoznać entropie?
Re: Inbred czyli chów wsobny
: niedziela 30 lis 2008, 21:50
autor: hania
dorob62 pisze:No właśnie.... mój Nemrod ma zdrowe oczy ale w miocie jest entropia czyli i w nim gen jest..... i czy powinnam starać się o reproduktora dla niego?? Przecież gen pójdzie dalej.... Kurcze.....
Wydaje mi się, że bez badań genetycznych nie jesteś w stanie tego stwierdzić.
Re: Inbred czyli chów wsobny
: niedziela 30 lis 2008, 21:57
autor: hucuł
hania pisze:dorob62 pisze:No właśnie.... mój Nemrod ma zdrowe oczy ale w miocie jest entropia czyli i w nim gen jest..... i czy powinnam starać się o reproduktora dla niego?? Przecież gen pójdzie dalej.... Kurcze.....
Wydaje mi się, że bez badań genetycznych nie jesteś w stanie tego stwierdzić.
A czy istnieje możliwość takiej oceny przy pomocy badań genetycznych, czyli jak rozumiem badań DNA, a nie badań papierologicznych?

Jeśli tak, to można powiedzieć, że pół probemu z bani, no może jedna trzecia, bo ciągle pozostaje za przeprosniem wola no i koszty!
Re: Inbred czyli chów wsobny
: niedziela 30 lis 2008, 22:01
autor: hania
hucuł pisze:hania pisze:dorob62 pisze:No właśnie.... mój Nemrod ma zdrowe oczy ale w miocie jest entropia czyli i w nim gen jest..... i czy powinnam starać się o reproduktora dla niego?? Przecież gen pójdzie dalej.... Kurcze.....
Wydaje mi się, że bez badań genetycznych nie jesteś w stanie tego stwierdzić.
A czy istnieje możliwość takiej oceny przy pomocy badań genetycznych, czyli jak rozumiem badań DNA, a nie badań papierologicznych?

Jeśli tak, to można powiedzieć, że pół probemu z bani, no może jedna trzecia, bo ciągle pozostaje za przeprosniem wola no i koszty!
Na razie niestety nie. Ale wiem, ze były pomysły zmapowania ganów ogara i myśle, ze wczesniej czy później ktoś będzie chciał z tego zrobić doktorat.
Chodziło mi o to, że na tym etapie nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy Nemrod niesie takie geny czy nie.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: niedziela 30 lis 2008, 22:03
autor: dorob62
Pies A po rodzicach B i C teoretycznie ma po 50% genów po rodzicach... bo ma przecież po dziadkach także WŁAŚNIE... Dalej przekazuje dzieciom część genów.. nie do końca losowo jednak... Swojemu dziecku D przekazuje geny i swoje i dziadków właśnie..... bo sam je ma..
w załączeniu tabelki...
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: niedziela 30 lis 2008, 22:11
autor: dorob62
To znaczy że nic nie można zrobić???
znaczy rozmnażajmy dalej psy z entropią...
Ja już nic nie rozumiem.. jak piszę że hodowca musi być odpowiedzialny i monitorować szczeniaki to czytam że nie musi mu się chcieć ( czy jakoś tak)... to co to za hodowca??? Dla mnie to producent....
A co robić z psami z entropią??? szukać om domów (jak teraz) ale dbać by nie były rozmnażane... Sterylizować.. OBOWIAZKOWO..... Zawsze jest rozwiązanie....
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: niedziela 30 lis 2008, 22:19
autor: dorob62
hania
I co robić z tymi szczeniakami, które urodzą się z entropią?
Sterylizowac...
skąd znaleźć tylu uczciwych hodowców?
A każdy musi być HODOWCĄ?
I teraz doszliśmy właśnie do sedna sprawy.. to HODOWCA czy producent??????? Przecież hodowanie polega na wybieraniu Najlepszych okazów a nie wszystkich prawda???
W New Zealand np. Jest tylko kilka hodowli psów.. I jak kupujesz psa to nie masz prawa go rozmnażać... a dostanie zgody na prowadzenie hodowli to masa kursów i szkoleń i OGROMNA ODPOWIEDZIALNOŚC....
wyczekane mioty bedą sprzedawac dużo taniej i nie do hodowli?
to niestety ryzyko hodowli... Jakby hodowca był zawsze i każdy odpowiedzialny to nie byłoby pewnie tylu problemów....
skąd znaleźć tylu hodowców i wetów, którzy u małych szczeniaków będą potrafili rozpoznać entropie
Może uczyć edukować, mówic....
Ja nie mówię zeby wyciąć w pień cała populację (czy 80 %) ale nie rozmnażać entropii!!!!
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: niedziela 30 lis 2008, 22:21
autor: Malgosiaczek_27
Dorotko, w tej chwili "nie stać nas" na to aby eliminować chore psy z hodowli, jak to już zostało z resztą napisane wcześniej. Trzeba chyba poczekać aż populacja będzie większa a w międzyczasie może będzie już bardziej rozwinięty temat badań w zakresie entropii. Może wtedy będzie jakiś sposób na to. Na razie nie mówmy
dorob62 pisze:TYLKO I WYŁĄCZNIE!!!!
Bo to nierealne.
Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu
: niedziela 30 lis 2008, 22:23
autor: hucuł
dorob62 pisze:Pies A po rodzicach B i C teoretycznie ma po 50% genów po rodzicach... bo ma przecież po dziadkach także WŁAŚNIE... Dalej przekazuje dzieciom część genów.. nie do końca losowo jednak... Swojemu dziecku D przekazuje geny i swoje i dziadków właśnie..... bo sam je ma..
w załączeniu tabelki...
Pies przekazuje po jednym allelu SWOJEGO łańcucha DNA. Legenda o dziedziczeniu po dziadkach bierze się chyba tylko z faktu,,że jeśli to widać /a bywa!/ bardziej nas zaskakuje. Wspomniany pies te swoje allele ma oczywiście po rodzicach, ale im dalej w las - rozjeżdża się wszystko i kontrola jest jedynie iluzoryczna.
Dorob62 przedstawiłaś w międzyczsie schemat prostego "Mendlowskiego" dziedziczenia i jak już ustaliliśmy do entropium nie ma zastosowania.
Hania! Fajnie, że odzyskałaś dostęp do netu. Czyli jeśli chodzi o mapowanie - jesteśmy na etapie słynnej z moich studenckich czasów muszki owocowej? Nie dziwi. Co do Nemroda przyznasz chyba, że obstawiając jakiś wynik w tej losowej grze - akurat na Nemroda postawić warto. Statystyka mówi, że tak /zaliczyłem w drugim terminie, więc mogę się mylić

.