Strona 70 z 143

Re: Allegro

: niedziela 13 lut 2011, 10:45
autor: hania
Karma nieststy nie dotarła.
Osoby, które miały przewieźć karme (obce, robiące nam uprzejmość) czekały ponad 2 godziny i w końcu musiały jechać.

Re: Allegro

: niedziela 13 lut 2011, 16:16
autor: bea100
To ja nic Haniu nie rozumiem :niewka:

Re: Allegro

: poniedziałek 14 lut 2011, 10:10
autor: romanczerwinski
uprzejmie donoszę,że karma była w samochodzie i czekała na odbiorcę ,tylko my mieszkaliśmy od Bydgoszczy 10 km z drugiej strony ,całkiem na jakimś wygnajewie.Żeby się dostać na wystawę wyjechaliśmy ponad godzinę wcześniej a i tak zabłądziliśmy.Przykro mi bardzo,prosze nie być na mnie zły,to nie jest żaden wykręt tylko po prostu tak się ułożyło.Karma czeka na "następną okazję",nie popsuje się. :dawaj: Sorry.RiU

Re: Allegro

: poniedziałek 14 lut 2011, 14:06
autor: aganowaczek
Przepraszam, że się wtrącę :prosze_1:
A może karmę wysłać pocztą lub kurierem? Jakie byłyby koszty takiej operacji?

Re: Allegro

: poniedziałek 14 lut 2011, 21:27
autor: romanczerwinski
podajcie namiary gdzie mamy wysłać tą karmę.Nie róbmy sztucznych problemów.Pozdrowienia.RiU.

Re: Allegro

: poniedziałek 28 lut 2011, 19:24
autor: miszakai
http://allegro.pl/ogar-polski-i1485694250.html" onclick="window.open(this.href);return false;
trzecie zdjęcie - oczy :(

Re: Allegro

: poniedziałek 28 lut 2011, 21:38
autor: wszoleczek
Czy ten w polarze to nie 'pan z brzuszkiem'?

Re: Allegro

: wtorek 01 mar 2011, 09:25
autor: Aszemi
Generalnie szkoda suczki :niewka: nie widziałam żeby którejś z naszych-w sensie forum suk tak cycki wisiały :evil:
A oczu z pewnością Garńcarz nie operował a raczej kolega z siekierką :tia:

Re: Allegro

: wtorek 01 mar 2011, 10:15
autor: Agata
Młode są po ojcach polujących
Znaczy miot miał kilku ojców? Bo mnie w pierwszej chwili się skojarzyło, że matki nie było, tylko dwaj tatusiowie :wow_3:
EDIT:a najpewniej, "po ojcach" znaczy "po rodzicach" po ichniemu ;)

Re: Allegro

: wtorek 01 mar 2011, 12:34
autor: zybalowie
Mhm... a potem wychodzą takie dyskusje, jak u fryzjera ostatnio:
- A Pani ma ogara? Ja też! To znaczy mąż kupił kilka dni temu...
- Ogara Polskiego, skąd?
- Nie wiem, czy polskiego... skądś tam przywiózł...