Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Z Wilgą na temat ptaszków to bym chyba nie polemizowała

Gilek super!

Nie, nie jemiołuszka, bo nie ma czubka ani czarnego śliniaczka.
Jak ja dawno nie widziałam gila na żywo, tylko raz słyszałam w lesie nad Bugiem. I jemiołuszek u nas też nie za dużo w tym roku. Za to mam rudzika od kilku dni za oknem

A śnieżne krajobrazy z rozbrykanym Lokisem - cudne

Lokis, jak miło Cię widzieć po przerwie Piękny z Ciebie Pan Ogar

Czubek nie czubek, jemiołuszka jak ta lala. Gil nie ma takiego ogonka długiego. On raczej jak wróbelek ma ogonek. A śliniaczek to chyba tylko do śniadanka.

jemiołuszka nie ma całej czarnej główki, no i ma czubek Gil jak ta lala...ostatnio do nas takie cudeńka zaglądają...

Lokis reaktywacja i to w jakim stylu. Super oglądać taką piękną zimę szczególnie przy widoku jaki mam za oknem. Pozdrawiamy.

__________________

Małgosia&S&C

SARABANDA pisze:Lokis reaktywacja

hehe też tak pomyślałam witamy ponownie
śliczna zima

Reaktywowany i to w jakim stylu Gratulujemy Boba

Piękna fota romantyczna!!!
Zima u Was też śliczna i dlatego gile zostały na ścianie wschodniej. U nas nie widziałam w tym roku ani jednego i dowiedziałam się, że nie ma ostrej zimy więc siedzą bardziej na ścianie wschodniej.
Pozdrawiamy Was Danusiu!!!

A u nas są gile ostatnio dwie sztuki widzialam.
A w lesie spotkaliśmy dziecioła czarnego.
Nawet nie wiedziałam że taki jest

Pozdrawiamy cieplutko