Strona 69 z 190
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 21 sty 2013, 13:01
autor: panbazyl
ja mam pojedyńczo Twoje posty. A ostatnio mnie do Ogarkowa antywirus wpuścić nie chciał tylko ryczał, ze tu jakiś trojan siedzi....
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 21 sty 2013, 13:41
autor: qzia
To mnie też.

Trojan i Trojan.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: sobota 26 sty 2013, 09:41
autor: BasiaM
qzia pisze:... Decyzja zapadła. Muszę kupić większe łóżko bo zaczyna brakować dla mnie miejsca

Niestety to nie działa.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 20:10
autor: qzia
Dziś reprezentacja Psiej Comety wybrała się na czaprakowo-rudy spacerek do Stężycy.

Towarzystwo doborowe. Sama psia arystokracja.

Zdjęć mało i ciemne, bo pogoda nie dopisała. A oto reprezentacja spacerowiczów.
Gospodarz i przewodnik stada Jura we własnej osobie.
Głowa rodziny Ajsza. Załapała się tylko na 2 zdjęcia choć była bardzo grzeczna w porównaniu do chłopaków.

Pies szczęśliwy z roześmianą mordą.
Zbyś który miał zostać w domu bo znowu mi schudł i ma się tuczyć na wystawy.
Zuzanna

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 20:19
autor: kasiawro
Tak malutko fotek...
Ajsza ładnie uśmiechnięta!!
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 21:09
autor: endo
Psy szczęśliwe uśmiechnięte, czyli spacer się udał

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 21:14
autor: qzia
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 21:23
autor: qzia
No i My czyli dziewczyny jak z żurnala. Ja w kurteczce w barwach ochronnych (niby sezon zbiorówek skończony ale....) i Ania w eleganckim

płaszczyku oraz Zuzia z Aronią.
Każdy spacer z Anią kręci się wokół jednego tematy a mianowicie: gdzie jest Jura.

Tym razem jednak sprawy potoczyły się inaczej. Motywem przewodnim już od połowy spaceru była zagadka: gdzie jest Jura i Zbyś. Początkowo wraz z chłopakami zaginęła też Amalka ale jak na porządnego retrievera przystało, szybko wróciła sama. Ogary zagrały i przepadły. Tylko super GPS pokazywał, że są gdzieś taaaam... około 1,2 km od nas.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 21:34
autor: SARABANDA
Kurteczka to raczej w barwach obronnych nie ochronnych.

Obroża którą wylicytowałaś świetnie się będzie komponowała. A rozterki Ani są mi w pełni znane. Tylko ja muszę polegać na dzwonku o krótkim zasięgu, a Ania na GPS. Mam nadzieję że w okolicy nie ma dróg, bo to zawsze największy strach jak pies da w długą. Towarzystwo liczne i rasowo urozmaicone. A my ciągle biegamy same. Potem Sara nie chce współpracować na konkursie.
Pozdrawiamy i zazdrościmy spacerku.
_______________
Małgosia&S&C
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: niedziela 17 lut 2013, 21:42
autor: qzia