Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

A mnie rozwaliły te "skierowane" uszy

A dla mnie skrzyzowane lapki - przecudne

Łapki - super, a niby Łoza gania Bolka po domu... raczej razem leniuchują

super te foty uśmiałam sie z Bolka

oby tylko nie przyszło podwójne uderzenie po tym wyciszeniu

ketrin pisze: oby tylko nie przyszło podwójne uderzenie po tym wyciszeniu

chyba podwójne uderzenie gorąca , ale to dopiero jak się przekwita, a koza teraz zakwita

Ania W pisze:Nie dość, że dorastają to jeszcze poważnieją.

To chyba dobrze, prawda?
Bolek spryciula załatwił sobie łapki na zmianę , jak on to robi tymi uszami?
Dzbanek też mi wpadł w oko

Przyznam ,że Zojka też ma chwile wyciszenia w czasie cieczki ,ale jej to mija

Dzisiaj myślałam,że pies mi padnie na działce ,ponad godzinę (,chyba ze dwie) konsekwentnie , na wysokich obrotach goniła jaskółki nisko latające i nic ,nawet większej zadyszki nie miała

Danuta pisze:

Ania W pisze:Nie dość, że dorastają to jeszcze poważnieją.

To chyba dobrze, prawda?
Bolek spryciula załatwił sobie łapki na zmianę , jak on to robi tymi uszami?
Dzbanek też mi wpadł w oko

No bardzo dobrze...ale zerknij poniżej

Bolka wołałam, wołałam...ale reagowały tylko uszy
Dzbanek z Janowa ...jak dotrę w tym roku to kupię jeszcze jeden

ketrin pisze:super te foty uśmiałam sie z Bolka

oby tylko nie przyszło podwójne uderzenie po tym wyciszeniu

Ketrin oświadczam, że jak wykrakałaś to "podwójne uderzenie" to Łoza pojedzie na wczasy do wujka Eryka do Łodzi

nulka pisze:Przyznam ,że Zojka też ma chwile wyciszenia w czasie cieczki ,ale jej to mija

Dzisiaj myślałam,że pies mi padnie na działce ,ponad godzinę (,chyba ze dwie) konsekwentnie , na wysokich obrotach goniła jaskółki nisko latające i nic ,nawet większej zadyszki nie miała

nulka dziękuję bardzo! To bardzo pocieszające!


Łoza z Bolkiem mają chyba taki troche pakt o nieagresji podpisany Wprawdzie Łoza go goni ( a on ją prowokuje) ale jakby mniej, krócej, rzadziej....
Przy czym Bolek czasami robi tak, że ucieka a jak ona go dogania (nawet nic nie robiąc) to sie drze. Złapałam go już kilka razy na tym,że alarm był zupełnie nieuzasadniony.

nulka dziękuję bardzo! To bardzo pocieszające!

Aniu W jeszcze wiele wyzwań przed nami chociaż przyznam ,przyznam ,częstsze są chwile "zmądrzenia " u Zojki ,ale ta ciekawość u niej do wszystkiego ciągle żywa ...

Przy czym Bolek czasami robi tak, że ucieka a jak ona go dogania (nawet nic nie robiąc) to sie drze. Złapałam go już kilka razy na tym,że alarm był zupełnie nieuzasadniony.

to tak jak u jednych naszych ludzkich sąsiadów

Boskie łapeczki