Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Muszę Wam opowiedzieć dzisiejszy spacer bo taki ze mnie mądry pies , że trzeba się chwalić na prawo i lewo
Pojechałem na łąkę z Tomkiem i z aparatem, pańcia mówiła że musi niby sprzątać, piec itp.....niech jej będzie, że musi
Pogoda po śnieżnym i zimnym poranku była dość przyjemna i słoneczna.
Spacer jak każdy inny pełen fajowych zapachów, ale.......
spotkaliśmy jedną parkę (kozę i kozła) i powiem Wam pogoniłem tylko chwilkę max 20 metrów i po sygnale od Tomka grzecznie wróciłem do niego.
Ja jestem z siebie bardzo dumny, nawet po powrocie do Tomka mi w głowie nie było wrócić i dalej je gonić. Kasia słysząc nasze opowiadanie po spacerze nie chciała wierzyć, wciąż myśli że to żart
Reasumując, to wcale takiej wielkiej wiosny nie mam w głowie
Tutaj nasz dzisiejszy spacer:

Jakie super uchole!!

Gratulacje, to nie lada wyczyn taki grzeczny powrot.
chyba Kontrabasa wyslemy na szkolenie do Zagaja :]

Nera też proszę o wpisanie na listę. Cena nie gra roli

No tak...o zdjęciu dla Łozy Zagaj oczywiście zapomniał....
No ale skoro on teraz z blondynką pomyka...
Łoza też pójdzie pocieszyć się w ramionach innego

Ania W pisze: Łoza też pójdzie pocieszyć się w ramionach innego

no jasne, niech ma grono adoratorow, a jak!

A Jak Paska? dobrze z nia?

Zagajek daje rade nie ma co

Ania W pisze:No tak...o zdjęciu dla Łozy Zagaj oczywiście zapomniał....

Łoza też pójdzie pocieszyć się w ramionach innego

Nie zapomniał, nie zapomniała ja bardzo tęsknię za Kozą, tylko smutno mi że ona co rusz to nowego ma do przytulania i teraz specjalnie dla Kozy:

Łoza się chyba wzruszyła bo coś takiego "wysmarowała"


Mam nadzieję, że Zagaja nie zemdli od tego różu

Zagaj chyba padl z wrazenia i nie moze sie pozbierac.
Loza tu taka urocza...

Nie tyle urocza, co niewinna

Na widok Kozy mnie zamurowało cudnie wyszła moja wybranka Warszawska. Bardzo jestem z jej umiejętności graficznych dumny i chyba zacznę nosić różową obrożę skoro ona taki kolor lubi.