Strona 66 z 86

Re: Minuta z Kontrabasem

: sobota 10 gru 2011, 23:46
autor: irie
Minuta ma sie dobrze, lapa jeszcze nie zagojona ale sucz nic sobie z tego nie robi i rozrabia z Basem jak zwykle. Na dowod mam zdjecia z dzisiejszego spaceru ;)
Ale poki co wrzucam jeszcze kilka z poprzedniego, z ktorego pochodzi ostatnio zamieszczona fotka. A w sumie to te zdjecia roznia sie tylko owinieta lapa Minuty..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Minuta z Kontrabasem

: sobota 10 gru 2011, 23:47
autor: irie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na ostatnim zdjeciu biegaja dwa ogry. Gdyby czasem nie bylo widac ;)

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 09:04
autor: kasiawro
Na ostatnim zdjęciu widzę drzewa i uciekające słonko :)
Relacja fajna i wreszcie nikt nie zapomniał aparatu ;).

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 11:14
autor: nulka
Na ostatnim zdjeciu biegaja dwa ogry. Gdyby czasem nie bylo widac ;)


Widzę :)

Minucia niezła laska i ma przystojnego mena :silacz: :)

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 12:46
autor: elap
Ladnie tam u was,
i Minuta dorodna kobieta sie zrobila :fiufiu:

Ta opcja z amortyzatorem tez jest calkiem niezla ;)

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 16:33
autor: ania N
A mi się rzuciły w oczy eleganckie szeleczki Minuty. ;)

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 17:40
autor: irie
Aparatu to teraz szkoda nie brac, jak takie piekne slonce w grudniu :) (choc dzis np. wzielam z pustymi bateriami :roll: )
Nulka - brawo za sokoli wzrok! :silacz:
Szeleczki byly prezentem na Minutowy roczek - malo uzywane, ale do linki sie przydaja, bo ta panna non stop probuje, czy jednak sie nie da z niej zerwac :evil: i szkoda zeby tak charczala :tia: A amortyzator chroni moje stawy ;) (dla odmiany Bas jak jest na lince to wie ze nie ma sie co szarpac. nnno, chyba ze cos go poruszy do glebi, wtedy oboje lecimy;)

No to ciag dalszy - dzis wczorajszy spacer.

Minucisko w napieciu wypatruje Basa
Obrazek
napiecie troche opadlo, ale nie calkiem;)
Obrazek
powracajacy bohater :mrgreen:
Obrazek
oto dlaczego Minuta rzadko chodzi na lince - jak sie trafi cokolwiek do zaplatania, na bank sie dokladnie tak zaplata :?
Obrazek
i znow, jak ta Penelopa..
Obrazek
jeden radar nastawiony na przod, a drugi na tyl ;)
Obrazek
wrocil :marzyc:
Obrazek
i juz ucieka :zly1:
Obrazek

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 17:51
autor: irie
biegnie do nas!
Obrazek
..i tyle go widzieli :niewka:
Obrazek
puscisz mnie czy nie? :twisted:
Obrazek
no to sie sama puszcze
Obrazek
komu on te lisciki pisze?
Obrazek
zostan, nie badz taki!
Obrazek
yeees :happy3:
Obrazek
hmm. a to dran.
Obrazek
a ja :?: nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie :obraza_1:
Obrazek

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 18:01
autor: irie
no tak, ktos lisciki wyczytal :mysl_1:
Obrazek
no i czemu on tak kolo niej biega?
Obrazek
ale trzeba przyznac, ze pasje do biegania mieli taka sama ;)
Obrazek
Kontrabas, gon mnie!
Obrazek
goni :)
Obrazek
Kar-gul...
Obrazek
podedz no do plota
Obrazek
sami swoi ;)
Obrazek

Re: Minuta z Kontrabasem

: niedziela 11 gru 2011, 21:14
autor: wszoleczek
Biedna sucz na lince :cry: Dzięki, że napisałaś o amortyzatorze - muszę w końcu zakupić, a zawsze zapominam :oops: