Strona 65 z 100

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: niedziela 27 gru 2009, 20:07
autor: Malgosiaczek_27
Wigro pisze:Nutka jest ładniejsza od choinki, na pewno.
I te skrzyżowane nogi, skąd ja to znam.

Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Dziękujemy Wigruniu za komplement :)
Mamy nadzieje że święta minęły miło i szczęśliwie i dla Ciebie i dla pańciostwa :)

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: poniedziałek 28 gru 2009, 23:47
autor: Malgosiaczek_27
Coś nie tak na forum ;) Odpowiedziałam Wigro na posta, a wygląda to tak, że mój post był napisany wcześniej niż jego ;) Albo to już mnie się w oczach mieni przez to przeziębienie ;)
Troszkę choruje, bo Nutkowy pańcio chyba mnie zraził, teraz on zdrowieje a ja kicham i prycham ;)
No ale mam nadzieje że szybko mi przejdzie i jak najszybciej załączymy zdjęcia "zimowej Nuty" :D
Pozdrawiam wszystkich, i mam nadzieje że Święta były udane i mile spędzone. Teraz życzę udanego Sylwestra :) :D :happy3:

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: środa 30 gru 2009, 12:11
autor: monik
Też wszystkiego dobrego dla Ciebie i Pawła i Nuci i ZDROWIEJ i nie daj się!!! :silacz:

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: piątek 01 sty 2010, 22:31
autor: Malgosiaczek_27
No i mamy Nowy Roczek!!! Wszystkim życzymy tego co najlepsze... :) :D
Ze zdrówkiem troszkę lepiej, już katar nie męczy, został tylko kaszel :roll: No ale damy rade ;)
Sylwestra spędziliśmy w domu w bardzo miłym towarzystwie :) Fajerwerków naokoło była cała masa. Nutka wyszła ze mną na spacerek trochę przed godzina 24 ale załapałyśmy się na pierwsze błyski i huki. Nuta zanim niebo nie rozbłysnęło setkami światełek i huki nie były tak głośne, była dosyć spokojna. Trochę się denerwowała ale nawet nie zauważyłam podkulonego ogonka. No ale jak już błysków było sporo i fajerwerki były puszczane "seriami" to się już wystraszyła. Natychmiast zaczęła ciągnąć mnie w stronę domu i troszkę popiskiwać. W domku dosyć szybko się uspokoiła i poszła spać. Martwi mnie to troszkę, że ona się boi takich strzałów. No ale cóż trzeba będzie popracować nad tym, a jak sie nie da to trudno. W końcu nie każdy może być bohaterem :D Jutro dodamy zdjęcia ze śniegu :D

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: piątek 01 sty 2010, 22:34
autor: wszoleczek
A jej braciszek nawet z budy nie wyszedł :jezyk: . Dzisiaj na spacerze jak byliśmy i coś tam od czasu do czasu strzeliło, to wypatrywał z zainteresowaniem (ale świateł nie było widać, bo mgła wielka).

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: piątek 01 sty 2010, 22:37
autor: Malgosiaczek_27
No właśnie, Nuta też takich pojedynczych strzałów to tak bardzo się nie boi, ale te błyski przerosły jej siły chyba ;)

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: piątek 01 sty 2010, 22:50
autor: Wigro
Nutka wszysko jest OK, jak ogar dorasta to zdaje sobie sprawę z nibezpieczeństw i to jast normalne. Dorastasz i jesteś mądrzejsza a Twoje Pańciostwo na pewno Ci pomoże (nie wolno tulić i żałować, tylko chwalić i kazać na przykład szczekać na peterdy albo dac coś bardzo dobrego dla odwrócenia uwagi)
Jak ogar jest młody i niedoświadczony to mu wszystko jedno bo nie wie o so chodzi, ważne jest aby przyjmował wszystko na klatę a nie spieprzał jak kot puści bąka.
Na mój gust to u nas ogarów siła spokoju jest najważniejsza, a Ty ją masz.
pozdrawiam

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: piątek 01 sty 2010, 23:00
autor: Malgosiaczek_27
Dzięki Wigro! :piwko:
Musze powiedzieć że nie było jakoś "tragicznie", nie było tez "super" ale było "w miarę OK" ;)
Myślę że dojdziemy z tym do ładu i z roku na rok będzie coraz lepiej.
Zobaczymy!
Wzajemnie pozdrawiamy! :psiako:

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: sobota 02 sty 2010, 22:40
autor: BasiaM
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Obrazek

Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)

: sobota 02 sty 2010, 22:42
autor: wszoleczek
Malgosiaczek_27 pisze: i z roku na rok będzie coraz lepiej.
ponoć z roku na rok jest coraz gorzej :sekret: