Strona 64 z 220
Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: czwartek 20 sty 2011, 22:58
autor: BasiaM
EiMI pisze:BasiaM Z kotem Węszynoski moje się równać nie mogą, ale jak chcesz to się podzielę
Wiercimy dziurę w brzuchu naszemu panu .... jak coś będzie wiadomo to damy znać

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: piątek 21 sty 2011, 00:03
autor: ania N
BasiaM pisze:EiMI pisze:BasiaM Z kotem Węszynoski moje się równać nie mogą, ale jak chcesz to się podzielę
Wiercimy dziurę w brzuchu naszemu panu .... jak coś będzie wiadomo to damy znać

No proszę... a myślałam, że widok kotki po sterylce będzie działał raczej zniechęcająco.

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: piątek 21 sty 2011, 00:27
autor: nulka
Takim fotkom i bohaterom to nie można się oprzeć
Wygodnie tam ci chociaż?
ojej zaczynam żałować ,że nie mamy kocurki
ile tu czułości !

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: piątek 21 sty 2011, 00:50
autor: EiMI
ania N pisze:BasiaM pisze:EiMI pisze:BasiaM Z kotem Węszynoski moje się równać nie mogą, ale jak chcesz to się podzielę
Wiercimy dziurę w brzuchu naszemu panu .... jak coś będzie wiadomo to damy znać

No proszę... a myślałam, że widok kotki po sterylce będzie działał raczej zniechęcająco.

36 lat z kotami sprawiło, że widziałam i koty po sterylkach i odbierałam porody... i strzykawką karmiłam ratowane znajdy... Pewnie, że nie jest fajnie patrzeć jak zwierzak - choćby w dobrej wierze człowieka - bądź co bądź cierpi... bo nie czarujmy się, przyjemne to dla biednej Fionki nie jest.
Ale wszystko będzie dobrze.
(Bo ja kociara zawsze byłam okrutna, tylko że po 16 latach dowiedziałam się, że mam alergię na kocią sierść
)
Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: piątek 21 sty 2011, 08:24
autor: miszakai
Fajne zdjęcia

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: piątek 21 sty 2011, 08:57
autor: zybalowie
EiMI pisze:Pewnie, że nie jest fajnie patrzeć jak zwierzak - choćby w dobrej wierze człowieka - bądź co bądź cierpi... bo nie czarujmy się, przyjemne to dla biednej Fionki nie jest.
Ale wszystko będzie dobrze.
Jak odebrałam swoją kotkę ze sterylizacji - skołowaną, zakręconą, nie mogącą na nogach ustać i na dodatek całą siwą (a była biała) to się poczułam jak ostatni...
Cały dzień rozmiałczana, chodziła za mną krok w krok.
Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: piątek 21 sty 2011, 14:42
autor: ania N
Fionka już trochę lepiej ale chodzi powoli, i trochę jakby utykała, pewnie szew ciągnie.
Za to w nocy, po głośnych lamentach wypuściłam ją z kontenerka, po czym królewna wtarabaniła nam się do łózka i spała wtulona we mnie jak niemowlę. To strasznie do niej nietypowe - w nocy głównie biega a przez moje łóżko to najwyżej przefrunie czasami. Musiała biedula strasznie przytulenia potrzebować.
Za to dzisiaj w dzień kładzie się sama do kontenerka, i dużo śpi.

a Fiord ją jeszcze pilnuje ale z coraz mniejszą intensywnością.
Ps. Sprawdziłam szew i jakiś taki duży mi się wydaje ma 4 albo 5 cm. Kiedyś oglądałam u innej kotki to był taki malutki. Nie wiem czy to tak powinno być.
Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: wtorek 25 sty 2011, 16:51
autor: EiMI
A u innej kotki szew był świeży czy zabliźniony? U mojej kotki był sporawy, tak ok 4 cm właśnie, ale ona była sterylizowana w wieku jakichś ośmiu lat... i potem już nie rosła, więc ten szew pozostał praktycznie niezmieniony. Nieznacznie się "skurczył" optycznie. Ale tak jam mówię, świeży był dość duży... Z kocurami jednak mniej dramatycznie to wygląda... choć jednemu naszemu kotu po sterylce, która miała być cyt.:"zabiegiem kosmetycznym", wet robił masaż serca, a ja stałam nad nim i darłam się, że: "jak kotu coś się stanie to on też żywy stąd nie wyjdzie..." (mogłam sobie pozwolić na bezpośrednie i bezpardonowe groźby karalne, bo to znajomy wet, ale z drugiej strony on biedny miał prawo podejrzewać, że może rzeczywiście dojść do ich spełnienia...) Na szczęście kota postawiliśmy na nogi...
Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: czwartek 27 sty 2011, 14:46
autor: Aszemi
Jak tam Fiona

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei
: czwartek 27 sty 2011, 14:51
autor: ania N
Całkiem dobrze

jest dużo spokojniejsza. Nie wiem czy to efekt zabiegu czy może dlatego, że jest jeszcze w kaftaniku? w każdym bądź razie apetyt dopisuje, kupy w normie, dużo śpi czyli chyba wszystko będzie OK
