Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Dziś rano pomknęliśmy na Ołtaszyn by spróbować sił na nowej ścieżce, tym razem z wykorzystaniem skóry dziczej, którą nam podarowała Orsa. Skóra była wprawdzie wiekowa, ale zapachu to tak zupełnie nie straciła. Skoro ja ją wyczuwałam, to Ares tym bardziej. Należy tylko żałować, że nie udało mi sie pociągnąć dłuższej ścieżki, bo moje buty tropowe, zrobione chałupniczym sposobem, zaczęły mi się zsuwać z nóg i daleko z nimi nie zaszłam.
No zaraz się zacznie Ruszyłem, nawet obwąchałem poczatek ścieżki Idę dobrze (po trasie zawieszonych woreczków), ale na razie to nie takie trudne A tu mój nos kazał i skręcić Idę, idę, teraz zaczynają sie liście No znalazłem, jakaś mała ta skóra, nie taka jak u Afery O, coś tam czuję..... Pańcia przygotowała coś dobrego w nagrodę....muszę to wydobyć spod tej skóry Głos dałem ale dopiero na stanowcze polecenie mojej Pańci i to za dodatkową nagrodę.
No zaraz się zacznie Ruszyłem, nawet obwąchałem poczatek ścieżki Idę dobrze (po trasie zawieszonych woreczków), ale na razie to nie takie trudne A tu mój nos kazał i skręcić Idę, idę, teraz zaczynają sie liście No znalazłem, jakaś mała ta skóra, nie taka jak u Afery O, coś tam czuję..... Pańcia przygotowała coś dobrego w nagrodę....muszę to wydobyć spod tej skóry Głos dałem ale dopiero na stanowcze polecenie mojej Pańci i to za dodatkową nagrodę.
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
No proszę jakie to ciekawe rzeczy Pańcia wymyśla dla swojego ogarka. A jaki on wytrwały na tej ścieżce
i jak dzielnie szuka pod skórą smaczków
Jak "robi się" buty tropowe
?


Jak "robi się" buty tropowe

- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Takie bardziej profesjonalne buty tropowe to takie grubsze deseczki, z rowkiem u spodu (tam wtyka się kawałki skóry dzika, rapetki, czy jakieś części poroża), z rzemykami za pomocą których przymocowuje się je do swoich butów.
Moje chałupnicze buty tropowe to były kawałki skóry dzika przywiązane sznurkami do moich butów. Z początku całkiem fajnie się w nich szło, ale później wiązania się wciąż luzowały i trudno było w nich chodzić. Ale jakąś ścieżkę udało się ułożyć, choć długa to ona nie była.
Moje chałupnicze buty tropowe to były kawałki skóry dzika przywiązane sznurkami do moich butów. Z początku całkiem fajnie się w nich szło, ale później wiązania się wciąż luzowały i trudno było w nich chodzić. Ale jakąś ścieżkę udało się ułożyć, choć długa to ona nie była.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Całkiem dobry pomysł! Tylko kurczę nie mam nic "dzikiego"
Ale w niedziele kupię sobie coś na targach myśliwskich i wypróbujemy Wasz sposób! Dziękuję!

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Nie ma co kupować, trzeba pogadać z myśliwymi na tych targach i na pewno poratują rapetą, skórą itd...delia pisze:Tylko kurczę nie mam nic "dzikiego"Ale w niedziele kupię sobie coś na targach myśliwskich i wypróbujemy Wasz sposób! Dziękuję!
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Oto jeden z dwóch jednorożców spotkanych przez nas na spacerze. Ciekawe czy przyniosą nam szczęście?


Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Ale zabawy tropowe wciągają
Z mojego skromnego doświadczenia podpowiem, że dobrze sprawdza się w znaczeniu ścieżki papier toaletowy (najlepiej zwyczajny, szary) zawiązany na gałązkach, Może nie wygląda najbardziej estetycznie, ale się rozpada dosyć szybko i można po niego nie wracać, a w przypadku foliowych woreczków to mus.

- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Dlaczego na to nie wpadłamWilga pisze:Z mojego skromnego doświadczenia podpowiem, że dobrze sprawdza się w znaczeniu ścieżki papier toaletowy (najlepiej zwyczajny, szary) zawiązany na gałązkach,

- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta
Pracowity spacerek. A Maćkowi dziękujemy za nowe rapetki (i nie tylko).
https://www.youtube.com/watch?v=S869uQRuDbY
https://www.youtube.com/watch?v=S869uQRuDbY