Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Te całusy też ode mnie, koniecznie
Wróciłam do Was i do kompa. Dziękuję kochani.

Dziękuję za zdjęcia i wieści
A tu do niejako kompletu Imbir (w Danii)

UWAGA (werble)... ta dam...
Dawno nie widziana na blogu.. IGRASZKA POSZŁY W LAS!

i jeszcze na łonie...

Piękne psiska z nich wyrastają! o bardzo charakterystycznych "rysach pysków" i ślicznej barwie (przynajmniej takie mam wrażenie na podstawie zdjęć)

To dzieci Duni. Taka linia hodowlana, że czas, czas potrzebny. Niech suczki z miotu I skończą 2 lata a pieski nawet 3 ....poczekajmy

A my tak sobie myślimy, że każdy ich czas jest świetny. Uwielbiamy Igraszkę każdego dnia co raz mocniej i tylko dziwimy się tym nielicznym postaciom, które się nad nią nie zachwycają, gdy jesteśmy z nią na spacerze... Nielicznym podkreślam ...

One już są piękne

Bardzo jestem z nich dumna, dziadek Leszek też . No pewnie, że tak

o Boże! tak nam przykro.Kochana była. Pani Beato niech się Pani trzyma. Uplotce też będzie brak Mamy. Czerwińscy i Uplotka

Dostałem też przed chwilą od Beaty bardzo złą wiadiomość, że odeszła Dunia, tak zasłużona dla hodowli ogara suka.
Bardzo nam przykro (całej rodzinie Piechockich), tym bardziej, że mieliśmy możliwość poznać tą wyjątkową sukę i to przez wiele dni.
Będzie żyła w swoich wspaniałych dzieciach i wnukach.