Strona 63 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 15:31
autor: BasiaM
Wczorajszy spacerek :psiako:

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 17:33
autor: Aszemi
Basiu a ja mam pytanko odnośnie tej linki na której Uchatek jest chyba non stop czy on się nie słucha czy boisz się go puszczać?? :mysl_1:

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 20:35
autor: monik
Się na pewno słucha i jak już to słucha lub nie słucha Basi :jezyk_3: ;)

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 20:56
autor: bea100
Jeśli jest to park gdzie ulice za parę psich susów itd to dobrze, że Uchaty na lince. Basia myśli za oboje ;) i najlepiej wie, gdzie można psa spuścić a gdzie nie.
PS
Dość Aszemi mamy wypadków, naprawdę starczy :(

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 21:51
autor: BasiaM
Aszemi pisze:Basiu a ja mam pytanko odnośnie tej linki na której Uchatek jest chyba non stop czy on się nie słucha czy boisz się go puszczać?? :mysl_1:
bea100 pisze:Jeśli jest to park gdzie ulice za parę psich susów itd to dobrze, że Uchaty na lince. Basia myśli za oboje ;) i najlepiej wie, gdzie można psa spuścić a gdzie nie.
PS
Dość Aszemi mamy wypadków, naprawdę starczy :(
Park, do którego chodzimy znajduje się pomiędzy osiedlem domków a lasem.
Na osiedlu są uliczki, jeżdżą auta więc nie jest bezpiecznie dla psa :niewka:
W lesie nie będę ryzykować bo u nas masa dzików, saren i zajęcy :strach_2:
Poza tym Uchatek jest teraz w "trudnym, durnym" wieku i nie zawsze ma ochotę słuchac moich komend więc wolę nie ryzykować :fiufiu:
Nie znaczy to też, że Uchaty tylko na lince chodzi :nunu:
Koło parku jest boisko i tam psy szaleją ile wejdzie. Uchaty bez linki biega jak szalony :happy3:
Za naszym osiedlem jak bawi się ze znajomymi psami to też go puszczam ale wtedy wiem, że jest zajęty zabawą i nie w głowie mu ucieczki :cwaniak:
monik pisze:Się na pewno słucha i jak już to słucha lub nie słucha Basi :jezyk_3: ;)
Bo to jest tak...jak mówisz do psa "idziesz czy nie ?!" to on wtedy idzie albo nie :D

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 31 sty 2010, 16:19
autor: BasiaM
Dzisiejsze lenistwo :jezyk_3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 31 sty 2010, 17:54
autor: nulka
Wymęczony na pierwszym zdjęciu a na ostatnim jak do ślubu :)

Re: Uchaty Poszły w Las

: niedziela 31 sty 2010, 23:23
autor: irie
Fajne te czaro-biale zdecia.
Uchaty sie przeciaga jak kot. ;]

Re: Uchaty Poszły w Las

: poniedziałek 01 lut 2010, 09:38
autor: BasiaM
irie pisze:Uchaty sie przeciaga jak kot. ;]
Tak, zawsze tak robi :D jak wstaje to najpierw jest przeciąganie na kota Obrazek
a potem przednie łapy stawia na podłodze, tylne stoja na łóżku i Uchatek zaczyna się wyginać Obrazek
Człowiek guma...tfuuuu...pies guma :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: poniedziałek 01 lut 2010, 17:28
autor: wszoleczek
BasiaM pisze:przednie łapy stawia na podłodze, tylne stoja na łóżku i Uchatek zaczyna się wyginać
Mam deja vi :fiufiu: