Mozart

Awatar użytkownika
bron
Posty: 109
Rejestracja: poniedziałek 01 lis 2010, 14:25
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kąkolewo/Leszno

Re: Mozart

Post autor: bron »

Skąd my to znamy? :mysl_1:
Chyży już od dłuższego czasu bardzo selektywnie podchodzi do zawartości miski. Sucha karma kompletnie przestała go interesować, więc siłą rzeczy pies nie jada kolacji :jezyk:
A z gotowanego wyjada co lepsze (czyt. mięsne) kawałeczki - kasza kłuje w ząbki :wow_3:
Za to twarożek, albo maślaneczka to i owszem - żebractwo na całego :prosze_1:
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Ha! dobrze wiedzieć.
... rodzinne :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart

Post autor: EiMI »

:placzek: A mój zeżarłby konia z kopytami :placzek: podkutego :placzek:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Mozart

Post autor: Chaszczy »

Przejdzie mu, przejdzie. Z wiekiem, jak sądzę, ogary "koneserzą". Co ma swoje dobre i złe strony :mysl_1:
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart

Post autor: EiMI »

Ja w kwestii formalnej... Koneserzący Mozi i żarłoczny Calvados mają tę samą datę urodzenia... :D a mimo to z wiekiem Calv tylko łapę zaczął podnosić... i to nie zawsze :cwaniak:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Takie rzeczy się dostaje, za grzeczne siedzenie w klatce pod nieobecność pańci:
DSCN1439.JPG
Nie wiem co się mojemu psu w głowie poprzestawiało, ale naprawdę zaczął spokojnie znosić naszą nieobecność. Ostatnio znowu nagrałam go na dyktafon, i przez 60 min osłuchu delektowałam się błogą ciszą, dźwiękiem chlupotanej wody i jednym beknięciem ;-)

Zastosowałam się do forumowych rad i zaczęłam go za dnia trochę olewać - nauczył się zajmować sam sobą. Bardzo chłodno wyglądają też nasze powitania po powrocie - klepnięcie po zadzie, dobry pies i koniec.

Jestem cała w skowronkach, bo mogę spokojnie pracować w domu, albo wyjść coś załatwić na miasto, a pies nie zawraca mi gitary. Ożywia się na hasło "spacer" i "przynieś misia". Generalnie z biegiem czasu wyrasta z niego rewelacyjny towarzysz - bardzo przyjemny we współpracy pies.

Uwielbiam go po prostu.
EiMI pisze:Calv tylko łapę zaczął podnosić... i to nie zawsze
A Moziu nie... :wstydek: No dobra, będzie tak z trzy razy, licząc z wczorajszym zadarciem nogi...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 30 maja 2011, 13:33 przez zybalowie, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
bron
Posty: 109
Rejestracja: poniedziałek 01 lis 2010, 14:25
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kąkolewo/Leszno

Re: Mozart

Post autor: bron »

EiMI pisze::placzek: A mój zeżarłby konia z kopytami :placzek: podkutego :placzek:
Mądry pies - mnie też uczyli, że żelazo w organizmie pełni bardzo ważną rolę.... :D
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Mozart w wersji retro
Załączniki
le-mozart.png
le-mozart.png (918.33 KiB) Przejrzano 548 razy
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Dzisiejszy odcinek fotorelacji sponsoruje meganowoczesny highendowy sprzęt fotograficzny:
megasprzet.jpg
znalazłam go w szufladzie, tuż przed wyjściem na wypad w plener. Prawda, że uroczy?
Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że ten drapak robi lepsze zdjęcia, niż niedawno nabyty kompakt, więc... relacje czas zacząć :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

No to tradycyjnie, jak co weekend, ruszyliśmy w plener - pogoda - baaaajeczna. Tereny? Bossskie. Pies? Zmęczony na amen ;-)
Załączniki
No to ruszamy...
No to ruszamy...
mo3.png
Po przeprawie przez bagna :-)
Po przeprawie przez bagna :-)
mo5.jpg
mo6.jpg
mo9.jpg
Czyścioszek na słońcu - czas obeschnąć
Czyścioszek na słońcu - czas obeschnąć
Taką mamy wiosnę - soczysta trawa nad grzęzawiskiem i woda...
Taką mamy wiosnę - soczysta trawa nad grzęzawiskiem i woda...
zabawa...eee... no... czymś tam... fajnie się majtało, w każdym razie...
zabawa...eee... no... czymś tam... fajnie się majtało, w każdym razie...
Stary, gdzie idziesz?
Stary, gdzie idziesz?
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ