Strona 62 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 26 sty 2010, 19:31
autor: BasiaM
Uchaty przez cały tydzień miał biedę i nie chodził do parku, ponieważ ja byłam troszkę chora i miałam też sporo pracy :niewka:
Jutro wybieramy się do lasu więc Młody wybiega się za wszystkie czasy

Nasze górskie trasy spacerowe faktycznie cudne :marzyc_2: Zapraszamy oczywiście na wspólny

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 26 sty 2010, 21:51
autor: agaziel
Na blogu Uchatego jak zwykle cudne fotki :marzyc_2: Jak ten jegomość już wyrósł!!! Pozdrawiamy :hi_1:

Re: Uchaty Poszły w Las

: wtorek 26 sty 2010, 21:55
autor: wszoleczek
On po prostu nie chce konkurencji, dlatego okaleczył bociana. Nero ma pieska bez 2 łap i ogonka :wow_3: (łapki znalazłam, ogonek chyba się trawi :jezyk: )

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 27 sty 2010, 10:00
autor: nulka
Wczoraj Uchatek dostał Bociana ... dziś pluszak nie ma oczu i wystaje mu "mózg" Obrazek
No a co to za kumpel z takiego małego kurczakobociana :gleba:
Jutro wybieramy się do lasu więc Młody wybiega się za wszystkie czasy

to uwaga bo przy takiej temperaturze to szaleństwo nie wskazane :nunu:

A na fotkach śliczna morda :marzyc:

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 27 sty 2010, 10:06
autor: Bart
Krótki jest żywot bociana :/

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 27 sty 2010, 10:22
autor: Basia
BasiaM pisze:
Wczoraj Uchatek dostał Bociana ... dziś pluszak nie ma oczu i wystaje mu "mózg"

Widzę, że u Was to tak jak u nas :piwko: . Minka kazdą maskotkę najpierw oślepia, a potem przez powstałe dziurki robi trepanację czaszki :gleba:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 28 sty 2010, 20:30
autor: BasiaM
Basia pisze:
BasiaM pisze:
Wczoraj Uchatek dostał Bociana ... dziś pluszak nie ma oczu i wystaje mu "mózg"

Widzę, że u Was to tak jak u nas :piwko: . Minka kazdą maskotkę najpierw oślepia, a potem przez powstałe dziurki robi trepanację czaszki :gleba:
Uchaty wogóle nie niszczy pluszaków :strach_2:
Renifer tylko stracił nos, ponieważ był plastikowy....nos nie renifer :D
a Boćka jakos tak sobie upodobał, że od kilku dni inne zabawki dla Uchatka nie istnieją :niewka:
Bocian...cóż... :niewka: Głowa już wypatroszona...czas na skrzydełka :D

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 00:27
autor: monik
BasiaM pisze:[
Uchaty wogóle nie niszczy pluszaków :strach_2:
Widocznie później dojrzewa i teraz już będzie niszczyć :jezyk_3: ;)

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 12:19
autor: dor
monik pisze:
BasiaM pisze:[
Uchaty wogóle nie niszczy pluszaków :strach_2:
Widocznie później dojrzewa i teraz już będzie niszczyć :jezyk_3: ;)
BasiuM pierwsze koty (a raczej bociany) za płoty. Pogoń też nie niszczył, miał kiedy taką chrumkającą świnkę lateksową - pierwszy egzemplarz wytrwał kilka miesięcy, drugi, kupiony jak Pogoń był nieco starszy, kilka godzin :wow_3: - trzeba było rozpracować, skąd się ten dźwięk wydobywa. Przerzuciliśmy się na pluszaki z second handów, też można upolować fajny egzemplarz, a są kilka razy tańsze i nie żal, jak Pogoń w ciągu jednego posiedzenia wypruje całe wnętrzności (zdarzało się)

Re: Uchaty Poszły w Las

: sobota 30 sty 2010, 14:04
autor: monik
To ja ostatnio kupiłam Urwisowi taką pluszakową świnię (cholera wie jaką, bo wygląda jak krzyżówka świnki morskiej, ze zwykłą świnią :D ), ale żal mi jest ją dawać Urwisowi na zniszczenie, bo mi się spodobała :D