Strona 62 z 140

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 10:17
autor: Dymkowa
ja jestem chętna, i moja (i Twoja też, pozdrawiam przy okazji od niej :)) znajoma chętnie przyłączyłaby się z 2 posokami i Berną. W następny weekend nie mogę, bo biegam na klubówce molosów.

Kto jeszcze ? :-)

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 10:26
autor: Paula
Dymkowa pisze:moja (i Twoja też, pozdrawiam przy okazji od niej :)) znajoma chętnie przyłączyłaby się z 2 posokami i Berną
oooo Ania!! :) ja już jej kilka lat temu proponowałam spacer z ogarami, ale nie skorzystała :jezyk:

no to idziemy :)

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 10:29
autor: Dymkowa
teraz mieszkamy na tej samej ulicy i bardzo często widuje Jeżacką, chęci nabrała :happy3:

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 10:58
autor: Ania W
Paula pisze:No właśnie myślałam o niedzieli, ale nie wiem czy będą chętni?
Jeżeli nie odbiorę samochodu z warsztatu dzisiaj to ja niestety jestem uziemiona :cry:

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 11:30
autor: Basia
Aniu, zawsze jest komunikacja miejska :D

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 11:37
autor: Ania W
Na Bemowo tylko kiepskie połączenie i trochę szkoda mi życia na czekanie na autobusy w niedzielę ;)
Zobaczymy....
Czy jakby mi "oddano"samochód to wy też się wybierzecie?

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 11:51
autor: Basia
No oczywiście, że tak

Re: Warszawskie spacery

: piątek 04 wrz 2009, 14:30
autor: Gosia
My też jesteśmy chętni na niedzielę :)

Re: Warszawskie spacery

: sobota 05 wrz 2009, 09:43
autor: Paula
O której dacie radę? Może być np. 9 lub 9.30?

Re: Warszawskie spacery

: sobota 05 wrz 2009, 11:39
autor: Paula
Gosia napisała mi, że na 9. Czy wszystkim pasuje?

Jest jeszcze prośba do osób, które czytają forum, wiedzą o spacerze i chciałby się wybrać.
Nie raz już się zdarzyło, że ktoś nie potwierdził udziału i się spóźnił. My o tym nie wiemy, więc idziemy w las i czekamy tylko na osoby, które się odezwały. Dlatego prosiłabym o kontakt z kimkolwiek, kto idzie i podanie telefonu kontaktowego, bo nieraz się już zdarzyło, że ktoś został na parkingu :| Pany mogą się też zmienić (bez sensu czekać na kogoś kto się zapowiadał a wie, że jednak nie przyjedzie). To tak od strony organizacyjnej ;)