Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Jestem za, nawet nie wiem czy jej potrzeba czekać do jutra ...

Haniu, jesteś fachowcem, najlepiej sama to ocenisz i podejmiesz najlepszą decyzję. Osobiście myślę, że nie ma co czekać, lepiej nie będzie.

Hania wiesz najlepiej .... wszystko jest straszne a cierpienie biedulki najbardziej nas wszystkich boli

Salwy juz z nami nie ma

Bardzo smutne.
Do końca była we wspaniałych rękach.

miała wspaniała opiekę i kochających ludzi wokoło siebie

Salwuniu biegaj z Czuprynką.
Haniu i Aniu dziękujemy za lata troskliwej opieki, dzięki Wam jeszcze była w nami.

Dokładnie. Dziękujemy. Salwa osiagnela wiek starszy niż sporo odchodzacych ostatnio ogarów, nie chorych przewlekle. Odpoczywa już...

Niech śpi spokojnie

Dziękuję, że są jeszcze ludzie, którzy czują się odpowiedzialni za swoje psy.

A kłaniam się nisko tym, którzy poświęcają czas u środki dla opieki nad psami, których właściciele nie dorośli do swojej roli.

Wiem, że usypianie psa, nawet chorego jest wyjątkowo przykre. Ale całym sercem popieram ulgę w cierpieniu takiego zwierzaczka.

Haniu,