Strona 7 z 17
Re: MALINOWY BLOG
: środa 17 lis 2010, 19:48
autor: ketrin
jsuchecka pisze: Trochę poszaleliśmy z Maliną na przystajennych terenach.
pięknie szaleliście na przeszkodach duze

Re: MALINOWY BLOG
: czwartek 18 lis 2010, 21:36
autor: BasiaM
Malina jak rasowy og(ie)r skacze
trusiak
Mirze koniecznie kota

Re: MALINOWY BLOG
: czwartek 18 lis 2010, 23:56
autor: irie
Jaki skoczny 'konik' z Malinki

Bardzo mi sie zawsze podoba brodzaca po podmoklosciach..
I fajnie piatke przybija
Re: MALINOWY BLOG
: środa 08 gru 2010, 17:09
autor: jsuchecka
No i nastała nam królowa Zima . Chyba z tego powodu zadowolone są tylko dzieci i niektóre psy.
Oczywiście nas taka zima nie przestraszyła i wracamy z kolejną porcją fotek Malina i rodzina w zimowej odsłonie.
Re: MALINOWY BLOG
: środa 08 gru 2010, 17:11
autor: jsuchecka
zdjęcia cd
Re: MALINOWY BLOG
: środa 08 gru 2010, 17:14
autor: jsuchecka
zdjęcia cd
Re: MALINOWY BLOG
: środa 08 gru 2010, 17:16
autor: jsuchecka
zdjęcia cd
Re: MALINOWY BLOG
: środa 08 gru 2010, 22:08
autor: BasiaM

Malinka z kotem boska
A koniki .... ech ... cudnie tam u Was

Re: MALINOWY BLOG
: środa 08 gru 2010, 23:04
autor: EiMI
Pieski to tu wszyscy chwalą i nic nowego w tym temacie do napisania nie mam. Malina jak ta lala! Naprawdę ładna sunia! Trzymamy za nią kciuki, bo też mieliśmy pierwszego psa po przejściach i na początku było ciężko.... ale przeprowadzka na wieś.... doby pomysł... nam pomogła

(oczywiście wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić)
Ale kota macie pierwszoklaśniego! Śliczny rudzielec i widać, że nie da sobie w kaszę dmuchać... Nasz też wiecznie opluty przez psa chodzi, ale jakoś nie mogę spokojnie patrzeć, jak go Calvados w zębach próbuje nosić... Może dlatego, że nasz pierwszy ogórek spał z kotami w jednym fotelu i jadł z jednej miski przez dobrych 9 lat, a na starość mu odbiło i cztery nacięcia na misce były.... To było straszne dla mnie, kociary.
Re: MALINOWY BLOG
: czwartek 09 gru 2010, 08:41
autor: jsuchecka
Nasz Tofik to znajdek piwniczny z jednym okiem / coś go musiało zaatakować / . Miał kilka tygodni jak go znaleźliśmy , nie bał się naszej poprzedniej suni myślał że to jego mamusia chodził po niej i ssał wszystko co wpadło mu w mordkę.
Jest tylko trochę starszy od Maliny na szczęście szybko się dogadali i są fajnymi kumplami.