

tylko gdzie....

Jak znajdę to zrobię zdjęcie, czy to mogłoby być (chyba nawet identyczne jak to, co AniaW wrzuciła zdjęcie)
Na razie jedyne co znalazłam po poprzednim psie do pielęgnacji sierści to grzebień z długimi kręcącymi się ząbkam- bardziej mnie się to przyda niż Nerowi
