Strona 7 z 12
Re: BARF
: wtorek 01 kwie 2014, 09:41
autor: Marta A
Ania W pisze:aaa...zastanawiałam się dlaczego kurzęce a nie kurze

To maluśki kawałek jest .
Oj tam, lotka do lotki i będzie kokosza
hania pisze:Jak napiszesz, że po 10 groszy to przestanę wchodzić na ogarkowo
Lotki kurzęce są super karmą, choć indycze są jeszcze lepsze.
hania, tylko nie to

Jak będą po 10gr to wproszę się kiedyś na kawę i zapłacę za nią lotkami
kasiawro pisze:Marta, a może Ty wiesz jak szukać, a my nie...
Kurcze ja nawet nie wiem do kogo z takim pytaniem gdzie, co za ile?
E, chyba nie, bo ja z natury gamoniowata trochę i mało zaradna
Naprawdę, gdybyście wszyscy byli troszkę bliżej, to bym wam barfowego nieba przychyliła, jak tylko bym mogła
To wychodzi tak przy okazji. Z wołowiną, no to jest parę km stąd ta ubojnia, pracowała tam kiedyś moja ciocia i to ją zagadnęłam i ona zadzwoniła do kogo trzeba. Teraz sami mnie informują, ze jest świeże mięso. Z tymi zakładami drobiowymi, to ostatnio na niedzielnym obiedzie był jakiś wuj mojego W., który od wielu lat dowozi pracowników do tych zakładów. I jak tak z głupia frant zapytałam, czy nie wie, czy tam nie mają mięska dla psów. No i wyszło, że mają, że ludzie workami biorą te lotki.
Re: BARF
: wtorek 01 kwie 2014, 09:56
autor: Ania W
Jednym słowem - w barfowaniu najważniejsza jest rodzina i rodzina rodziny

Re: BARF
: wtorek 01 kwie 2014, 10:42
autor: hania
Marta A pisze:
hania, tylko nie to

Jak będą po 10gr to wproszę się kiedyś na kawę i zapłacę za nią lotkami
Na kawę to i bez lotek zapraszam

Re: BARF
: wtorek 01 kwie 2014, 10:58
autor: Marta A
Ania W pisze:Jednym słowem - w barfowaniu najważniejsza jest rodzina i rodzina rodziny

Kuurcze.. (nomen omen ;D) ... Rzeczywiście

Re: BARF
: środa 02 kwie 2014, 09:42
autor: Marta A
No, uwaga, wczoraj zapomniałam wyjąć mięso z zamrażarki i dziś Majorek ma koniec końcem tę przestraszną przerwę głodówkową...

Re: BARF
: czwartek 03 kwie 2014, 09:33
autor: Marta A
Marta A pisze:No, uwaga, wczoraj zapomniałam wyjąć mięso z zamrażarki i dziś Majorek ma koniec końcem tę przestraszną przerwę głodówkową...

Przeżyliśmy, nic się nie działo, gdybym nie wiedziała to nawet nie zauważyłabym jakiejś różnicy w zachowaniu

Re: BARF
: czwartek 03 kwie 2014, 22:19
autor: miszakai
Rodzina rodziną ale jak jest podejrzenie Alzheimer'a to nie wiem jak z tymi głodówkami

Biedny pies

Re: BARF
: piątek 04 kwie 2014, 08:57
autor: Marta A
Re: BARF
: piątek 04 kwie 2014, 17:47
autor: Krzysztof
Re: BARF
: piątek 04 kwie 2014, 17:54
autor: Marta A
Oj, Krzychu, nie śmiej się!
No wiedziałam, że przeżyje, tylko nie wiedziałam czy ja wytrzymam z nim ten cały dzień
