Strona 7 z 417
Re: Uchaty Poszły w Las
: sobota 04 lip 2009, 22:23
autor: agaziel
BasiaM pisze:Robimy dużo fotek bo za chwilę z Uchatka będzie taki Pan Pies .... a póki co jest mały słodziak
O, wiem coś na ten temat. Tajgunia 21 marca przyjechała do nas jako taka niunia, a dzisiaj... pannica

Co do wchodzenia pod stół, to nie wiem jak, ale ciągle się mieści pod półką

Re: Uchaty Poszły w Las
: niedziela 05 lip 2009, 13:08
autor: bea100
BasiaM pisze:
...
Nie ruszał go dźwięk karetki ani wyjący alarm samochodowy
...
No bo on te dźwięki doskonale zna - to szczenię miejskie i zsocjaliwane pod tym względem
Co do doniczki- mnie to nie dziwi bo ja powoli "nie mam" całego ogrodu
Pięknie rośnie
To zdjęcie gdzie zanurkował w pościeli- mnie rozśmieszyło niebywale
Przypominam tylko, że we wtorek BasiuM- III odrobaczanie
Agaziel- ogary jak chcą to się potrafią skompaktować/zmniejszać do wymaganych rozmiarów (jakoś tak mają

)
Re: Uchaty Poszły w Las
: niedziela 05 lip 2009, 20:40
autor: BasiaM
bea100 pisze:Przypominam tylko, że we wtorek BasiuM- III odrobaczanie

We wtorek przychodzi do nas do domu pan weterynarz. Będzie odrobaczanie, obcinanie pazurków i zapoznanie Uchatka z wetem
Nasz chłopak rośnie w oczach. Mamy wrażenie,że po każdym jego spanku

wstaje większy
Jeszcze trochę i będzie z Uchatka prawdziwy, duży Pan Pies ...

Re: Uchaty Poszły w Las
: poniedziałek 06 lip 2009, 09:07
autor: BasiaM
Dziś w nocy Uchatek dał nam popalić.Strzelił dwa qpsony i za każdym razem nas budził,żeby posprzątać
Na śniadanko zjadł twaróg z jogurtem, miodem i witaminami a teraz ?
Teraz śpi

i układa się w coraz bardziej wymyślnych pozycjach

Re: Uchaty Poszły w Las
: wtorek 07 lip 2009, 18:19
autor: BasiaM
Uchatek pojechał dzisiaj z nami do pracy.
Nie podobają mu się podróże autem, ślini się i cały czas siedzi mi na kolanach
Mam nadzieję,że wkońcu się przyzwyczai biedak.
W pracy był baaardzo grzeczny, coraz bardziej bryka i jest towarzyski
Dzisiaj zwiedził ogród

Re: Uchaty Poszły w Las
: wtorek 07 lip 2009, 20:40
autor: nulka
Czytam,oglądam fotki ,tak ta psina cieszy oko,no i niech wam da trochę w kość

,aż się ucieszyłam jak zrobił wreszcie kupkę w nocy,czy na pewno to pierwsza?
Ja mam już czasem(może cześciej)dość Zojki ,ale jak dzisiaj polazła gdzieś sama w chaszcze i do Sanu i jej nie było(już myślałam ,ze dam ogłoszenie)to dopiero ją kochałam,kochana Zojanda

,tak więc tym wieksza będzie wasza miłośc do tego czworonożnego ,pluszowego prawie stwora

Re: Uchaty Poszły w Las
: środa 08 lip 2009, 10:27
autor: Bart
Super fotki Uchacza

Cieszę się, że uzupełniacie galerię w fotki. Tak trzymać

Re: Uchaty Poszły w Las
: środa 08 lip 2009, 20:19
autor: Malgosiaczek_27
Ależ one rosną

Czy to ten sam szczylek który próbował odgryźć mi nogę ?
Piękności

Niech rośnie zdrowo

Re: Uchaty Poszły w Las
: środa 08 lip 2009, 21:41
autor: nulka
Ten wzrok z jogurtem jest powalający

i na uwięzi

taki kochany

Re: Uchaty Poszły w Las
: czwartek 09 lip 2009, 12:35
autor: Aszemi
Fajna mordka

ależ macie radości z niego
