Co na biegunkę i wymioty?

Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: Paula »

kasiawro pisze:Jak zawsze u Świtka :jezyk_3:
Ależ Kasiu! Nie wiem o czym Ty mówisz :fiufiu:

Dziękujemy wszystkim :zgoda:

a Skierce życzymy dużo zdrowia... w końcu to jeszcze maleństwo :(
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: BasiaM »

Kochana Skierka niech szybko wraca do zdrowia :prosze_1:
Pogoda do kitu jest, nawet człowiek załapuje wirusy albo inne grypy a co się dziwić takiej małej
pluszowej kuleczce :placzek:

Zdrówka, zdrówka dla malucha i czekamy na wieści ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: weszynoska »

bea100
wykluczyliście połknięcie czegoś??? może ma niedrozne jelitka????


Zdróka malenikiej zyczę i trzymam kciuki...
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: ania N »

bea100
To siusianie to może być po zastrzyku. Trzymajcie się ciepło mimo pogody. :hi_1:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
bea100

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: bea100 »

weszynoska pisze:bea100
wykluczyliście połknięcie czegoś??? może ma niedrozne jelitka????
Nie wykluczone- wiadomo jak to ze szczenioakiem- wszystko do paszczy, nie upilnujesz. Albo to albo ma psią grypę bezgorączkową. Albo już sama nie wiem. Wczoraj wet badał ją, nie stwierdził nic. Bacznie ją obserwuję
bea100

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: bea100 »

W nocy była qpa, poradziła sobie, nareszcie uff -i nic w niej nie było ( i to wielka i ładna i ciemna - hehe wybaczcie ale tak się z niej cieszę, że musiałam napisać :D ).
Jakby lepiej. Nadal posikuje, ale zdecydowanie rzadziej. Poza tym wesoły psiak przy apetycie. Zobaczymy z wetem co dalej :niewka:

A co u Świtka?
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: kasiawro »

u Świtka już w normie - apetyt ma jak zawsze ;)
bea100

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: bea100 »

To super :piwko: Podrap go za uchem ode mnie i tak trzymać :P

Najgorzej, że jak na złość pada śnieg i wiatr zimny i koszmarny a Skierka nauczyła się już załatwiania wyłącznie na dworze a w takiej sytuacji nie wiem czy ją mam wyprowadzać? :psiako: Nie chciałabym by się cofnęła do sikania w domu ale z drugiej strony jeśli to podziębienie to nie powinna wychodzić na takie warunki...
monik

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: monik »

Wyprowadzaj ją, ale na bardzo króciutko, 3 do 5 min, bo potem będzie za bardzo wydelikacona i co chwilę będzie się przeziębiać. Ale wyprowadzaj ją na lince, tylko pod kątem qpy i sików, żeby nie odstawiała w tym zimnie dzikich gonitw :)
To już nie malutki szczeniaczek, tylko "wielka" baba :lol:
bea100

Re: Co na biegunkę i wymioty?

Post autor: bea100 »

Tak właśnie robię :P Poza tym ona siknie i sama chce już wracać i stoi pod drzwiami wejściowymi :fiufiu: Nie podoba jej się ta mokra śniegowa breja i wietrzycho. Zresztą moje starsze suki tak samo (co innego dla nich śnieżek i mrozik i słoneczko- wtedy uwielbiają i szaleją :P )

Leki podziałały, jest zdecydowanie lepiej - nawet jeśli ten lek niekoniecznie był najlepszy na podziebiony pęcherz to pomógł- mała "wielka baba" jak nowa :psiako: - dzisiaj ostatni zastrzyk.
ODPOWIEDZ